Agata Kulis – Come a Little Closer

★★★★★★★✭☆☆

1. Come a Little Closer 2. Save Your Love For Me 3. Idę Przez Sen 4. Blue 5. Come Back As a Flower 6. Pod Skórą Ty 7. Two Halves Of My Heart

SKŁAD: Agata Kuliś – wokal; Wesley Wirth – gitara basowa; Gustavo Del Pino Mendoza – fortepian; Patrick Simard – perkuzja, instr. perkusyjne; Tim Reynolds – skrzypce, wokal; Pia Salvia – harfa; Noah Conrad – trąbka; Debo Ray – wokal; Neo Gcabo – wokal; Selena Holley – wokal; Malwina Masternak – wokal

PRODUKCJA: Debo Ray

WYDANIE: niezależne 2017 agatakulismusic.com

„Come a Little Closer” to album wyjątkowo osobisty, będący swego rodzaju podsumowaniem prawie pięcioletniego pobytu artystki w Stanach Zjednoczonych i studiów na renomowanej uczelni Berklee College of Music w Bostonie. Muzyka jest mieszanką smooth jazzu i RnB, a zmiksowana została przez wielokrotnego zdobywcę nagrody Grammy Alexa Venguera. Na płycie znajdziemy covery takich artystów jak: Joni Mitchell (Blue), Stevie Wonder (Come Back As a Flower), Buddy Johnson (Save Your Love For Me), a także kompozycje własne wokalistki.

Jednolite oblicze stylistyczne płyty budzi nasze skojarzenia z brzmieniem słynnej wytwórni Motown. Dzieje się to głównie za sprawą silnie wyeksponowanej i bardzo melodycznej linii gitary basowej (Wesley Wirth) oraz samego głosu Agaty Kuliś – perfekcyjnego technicznie i co najważniejsze, nasycającego muzykę treścią emocjonalną. Wokalistka doskonale operuje kontrastami dynamicznymi, jej głos może być wyjątkowo dźwięczny i barwny nawet w górnych rejestrach, co zresztą artystka preferuje, by za chwilę brzmieć wyjątkowo delikatnie i subtelnie. O miłości śpiewam czasem łamiącym się głosem, bo każda z tych piosenek ma znaczenie i zamkniętą w niej historię, która wyciska mi łzy wzruszenia – mówi Agata Kuliś.

źródło zdjęcia

Płytę otwiera tytułowy utwór, który skomponowany został specjalnie dla artystki przez jej profesora z Bostonu – Armsteda Christiana. Idealnie wprowadza on nas w nastrój i charakter całego nagrania, który utrzymuje się zarówno w trakcie własnych kompozycji (śpiewanych także po polsku), jak i słynnych coverów. Ta stylistyczna spójność jest u debiutujących artystów raczej rzadkością i jednoznacznie wskazuje jaką muzyczną drogą chciałaby pójść Agata Kuliś w przyszłości. Kończący album, popisowy Two Halves of My Heart, z rewelacyjną partią solową na skrzypcach i chórkami, może mocno pobudzić nasze apetyty.

Jedyną kompozycją, która niejako wybija się ponad inne jest Blue. Pochodzący z repertuaru Joni Mitchell utwór został tu bardzo ciekawie zaaranżowany jako duet na głos z towarzyszeniem harfy (Pia Salvia). To oryginalne wykonanie może robić wrażenie i świadczy o tym, że wokalistka ma znacznie bogatsze spektrum wykonawcze, niż może to się dziś nam wydawać.

Kobiecy głos jest na tyle trudnym instrumentem do opanowania, jeżeli nie najtrudniejszym, że nagrania takie „Come a Little Closer”, w którym notabene biorą udział fantastyczni muzycy, zawsze przynoszą dużo pozytywnych wrażeń, zwłaszcza gdy emocjonalny światłocień i młodzieńcza energia dominują nad rutyną i businessowym wyrachowaniem, co w przemyśle muzycznym niestety jest już codziennością.

.