Jan Lundgren – Postdamer Platz

★★★★★★★

1. Potsdamer Platz 2. No. 9 3. Lycklig Resa 4. Bullet Train 5. The Poet 6. Never Too Late 7. Twelve Tone Rag 8. Song For Jörgen 9. Dance Of Masja 10. On The Banks Of The Seine 11. Tväredet SKŁAD: Jan Lundgren – fortepian; Jukka Perko – saksofon altowy i sopranowy; Dan Berglund – kontrabas; Morten Lund – perkusja PRODUKCJA: Siggi Loch WYTWÓRNIA: Act Music, 2017

Wiemy to dobrze, że łatwiej jest daleko osądzić najdoskonalsze dzieło i wykazać mało jego wartość, niż samemu choćby coś maluczkiego stworzyć. Po pierwszym przesłuchaniu najnowszej płyty szwedzkiego pianisty Jana Lundgrena możemy odnieść wrażenie, że to kolejne dobre nagranie, ale nie wykraczające poza rejon jazzowego mainstreamu. Byłby to jednak osąd ślepy i dla tego artysty wysoce niesprawiedliwy.  Ci, którzy z twórczością Lundgrena spotkali się już wcześniej doskonale wiedzą, że mało kto potrafi tak płynnie połączyć tradycję i modernizm, tworząc właściwy dla siebie samego styl.

Sekretem do tego jest kompozycja. Jan Lundgren tworzy muzykę jak najwyborniejszy architekt wybierając tylko co najlepsze z amerykańskiej tradycji gry na fortepianie, aby pogodzić ją z wyrafinowanym stylem europejskiego jazzu i nordycką melancholią. Na „Postdamer Platz” pierwsze dziesięć utworów jest jego autorstwa i każdy z nich w pełni zasługuje na słowa wyróżnienia. Lundgren stroni od szablonów i sztampowości, tworząc przy tym najpiękniejsze melodyczne pejzaże, bo to właśnie melodyka wydaje się być podstawą formotwórczą dzieła. Weźmy na ten przykład balladę No. 9, gdzie prosty motyw melodyczny służy za podstawę dialogu pomiędzy partią fortepianu, a saksofonu. Czarujących ballad jest tu zresztą więcej (Never Too Late, Dance of Masja, On The Banks Of The Seine), gdzie każda z nich z powodzeniem mogłaby służyć jako podkład do filmowej adaptacji baśni Hansa Christiana Andersena. Nie trudno ulec też urokowi jazzowego walczyka Lycklig Resa, gdzie jakże wyraźnie słychać echa stylu Jana Johanssona – ojca szwedzkiej pianistyki jazzowej. Lundgren znany jest zresztą z doskonałej interpretacji muzyki Johanssona na płycie „The Ystad Concert (A Tribute to Jan Johansson)” – ACT Music, 2016.

źródło zdjęcia

Jednak nawet najwybitniejsze kompozycje zostałyby szybko zapomniane, gdyby nie miały godnych ich wykonawców. Kwartet Jana Lundgrena ma wszystkie właściwości, aby dać tym utworom jakość i renomę, na jaką w pełni zasługują. Chciałem pracować z moimi ulubionymi muzykami po to, aby stworzyć coś nowego w procesie interakcji. Pomysł na ten zespół miałem już od dłuższego czasu. Cztery lata temu spotkaliśmy się podczas festiwalu w Mediolanie, gdzie zaaranżowaliśmy ten projekt – mówi Lundgren. Minęło więc sporo czasu aby plany spełniły się w praktyce, ale na efekty było warto czekać.

Na szczególne wyróżnienie zasługuje fiński saksofonista Jukka Perko. Charakterystyczną cechą jego stylu jest niezwykle precyzyjna intonacja, którą pochwalić się mogą tylko saksofoniści wykonujący muzykę klasyczną, a także malowniczość tonu, zrozumiałość i liryczne uniesienie, które odwołuje się do poetyckich inspiracji. Te nieskazitelne brzmienie saksofonu doskonale zestraja się nie tylko z fortepianem, z którym często prowadzi muzyczny dialog, ale i z sekcją rytmiczną, gdzie za kontrabasem stanął sam Dan Berglund, grającym niegdyś w kultowym E.S.T. Wystarczy tylko posłuchać jego partii w On The Banks Of The Siene, aby przekonać się, że to jeden z najbardziej unikalnych kontrabasistów na świecie.

„Postdamer Platz” to klasyczna pozycja, która idealnie wpisuje się w wachlarz stylistyczny prezentowany przez niemiecką wytwórnię ACT Music. Jej fanów na pewno nie rozczaruje, a niezdecydowanych może tylko do siebie przekonać.