Misha Mullov-Abbado – Cross-Platform Interchange

★★★★★★★✭☆☆

1. Shanti Bell 2. No Strictly Dancing 3. Waves 4. Gromit’s Grand Outing 5. Still, Hidden Morning 6. Pure 100% Nunnery 7. Cross – Platform Interchange 8. Hair of the Bob

SKŁAD: Misha Abbado-Mullov  kontrabas, gitara basowa; James Davison  trąbka, flugelhorn; Matthew Herd  saksofon altowy; Sam Rapley  saksofon tenorowy, klarnet; Liam Dunachie  fortepian, fender rhodes; Scott Chapman  perkusja; Elad Neeman – instr. perkusyjne; Gościnnie: Nick Goodwin  gitara akustyczna (2, 8); Robert Luft  gitara elektryczna (3,5,7); Matthew Barley  wiolonczela (3); Yusuf Narcin  puzon basowy (7)

PRODUKCJA: Duncan Bridgeman, Misha Abbado-Mullov

WYDANIE: Edition Records (2017) https://mishamullovabbado.com

Zapewne nie jest łatwo być dzieckiem słynnych artystów, które obrało tę samą ścieżkę kariery co oni. Od porównań nie da się uciec, a i oczekiwania są w tym przypadku nie lada wygórowane. Jakże wielkie rozczarowanie musiała przeżyć wielce utalentowana rosyjska skrzypaczka Viktoria Mullova i słynny włoski dyrygent Claudio Abbado, kiedy ich ukochany syn Misha postanowił grać… jazz? Jakże wielkie rozgoryczenie musiało im towarzyszyć, kiedy ich dziecko ponad występy w mediolańskiej La Scali przedłożyło granie w skromnych jazzowych klubach dla garstki publiczności?  Jakiż zawód za każdym razem sprawia im Misha, kiedy na swoje koncerty zamiast stroju galowego zakłada wypłowiały t-shirt albo flanelową koszulę? A może prawda jest zupełnie inna i rodzice zamiast walczyć z jazzowym nałogiem syna wspierają go w jego poczynaniach? Wszak jego matka oprócz wybitnych nagrań koncertów skrzypcowych i kompozycji Jana Sebastiana Bacha wsławiła się innowacyjnymi interpretacjami utworów: Milesa Davisa, Duke’a Ellingtona, a nawet The Beatles.

źródło zdjęcia

Misha Mullov-Abbado zadebiutował entuzjastycznie przyjętą płytą „New Ansonia” (Edition Records, 2015), a tegoroczny krążek „Cross-Platform Interchange” potwierdza, że to artysta z wizją i niezwykłą wyobraźnią do komponowania wręcz bajecznie melodyjnych utworów. Autor płytę tę dedykuje swojej miłości do pociągów, podróży, niekończących się muzycznych eskapad. Znajdziemy tam inspiracje muzyką z takich zakątków świata jak Bliski Wschód (Shanti Bell), Brazylia (Hair of The Bop) oraz Europa „bardzo” Wschodnia – Waves – utwór stylizowany na walca, który mógłby być doskonałym podkładem do ekranizacji „Mistrza i Małgorzaty” Michaiła Bułhakowa. Obok nich znajdziemy tam dostojny swing (Pure 100% Nunnery), smooth jazzowy Still, Hidden Morning, a w szaleńczym Gromit’s Grand Outing usłyszymy kolektywną improwizację rodem z ery dixilandu.

Stylistyczna rozrzutność nie jest bynajmniej wadą, a raczej dowodem na wyjątkowy polot i łatwość w komponowaniu. To również przejaw młodości artysty, bo jeśli chodzi o wykończenie poszczególnych utworów, profesjonalizm i pedantyczność w realizacji całego dzieła, to można by powiedzieć, że płyta ta stworzona została przez kompozytora z co najmniej czterdziestoletnim doświadczeniem.

„Cross-Platform Interchange” jest doskonałą wykładnią umiejętności tego zamieszkałego na stałe w Londynie kontrabasisty. Swego rodzaju igraszką z muzyką wolną od wszelkich ograniczeń gatunkowych, ale z wielkim poszanowaniem jazzowej tradycji. Nie ulega wątpliwości, że Misha Mullov-Abbado obdarzony jest niezwykłym talentem i nie waha się go używać z pełnym rozmachem. W końcu niedaleko pada jabłko od jabłoni.