NES – Ahlam

★★★★★★★★☆☆

1. Ahlam 2. You Made It HArd For Me 3. Houzni 4. Bye Bye 5. Allouane 6. Laisse-Moi Entrer 7. The World Is Blue 8. Le Temps 9. Happy NES 10. Priere

SKŁAD: Nesrine Belmokh – śpiew, wiolonczela; Matthieu Saglio – wiolonczela, śpiew; David Gadea – instr. perkusyjne

PRODUKCJA: NES

WYDANIE: Act Music 2018

Trzy języki, trzy instrumenty, trzy narodowości i jednolita muzyczna tożsamość. Muzyka NES oscyluje pomiędzy tradycją arabską, world music, jazzem i popem. W skład zespołu wchodzi hiszpański perkusjonista David Gadea współpracujący na co dzień z muzykami grającymi flamenco i jazz. Klasycznie wykształcony francuski wiolonczelista Matthieu Saglio oraz wokalistka i wiolonczelistka Nesrine Belmokh pochodzenia francusko-algierskiego. To właśnie ona pełni przewodnią rolę w NES, a o jej możliwościach świadczy opinia samego Placido Domingo: To wyjątkowa artystka obdarzona przepięknym głosem.

Ahlam w języku arabskim oznacza marzenie, które ziściło się poprzez nagranie wspólnego albumu. W piosence tytułowej słowo to ma jednak o wiele głębsze znaczenie i odnosi się do uzyskania pokoju na świecie: There is no beauty without a concept of goodness. Słowa w języku arabskim napisane zostały przez matkę Nesrine – poetkę, która na co dzień pracuje jako lekarz. 

fot. Nerea Coll

Nasrine śpiewa aż w trzech językach: angielskim, francuskim i arabskim, w każdym z nich wykazując się niezwykłą muzykalnością. Jej głos to kolejny instrument, którego barwa zmienia się wraz z językiem. W Bye Bye Nasrine śpiewa delikatnie i hipnotycznie, Le Temps ma swój pierwowzór we francuskim chanson, natomiast popowy The World Is Blue to swoisty duet z samą sobą. Największym atutem jest jednak melodyczność każdego z utworów, która zawsze jest w centrum muzyki NES. Każda kompozycja opowiada jakąś historię i nawet jeśli nie rozumiemy znaczenia poszczególnych słów, to łatwo wyczuć, że kryją tam się szczere emocje, z którymi łatwo nam się utożsamić. Melodia nigdy nie jest oczywista ani przewidywalna, ale pozostaje w głowie i czaruje zmysły już od pierwszego odsłuchu. Jeśli dodamy do tego oryginalne aranżacje, które idealnie balansują pomiędzy światem wschodu i zachodu oraz kolorystykę brzmienia zespołu, gdzie klasyczne przebiegi nieustannie ścierają się ze współczesną treścią muzyki świata, to powstaje nam wybitnie niekonwencjonalny produkt, do którego nie możemy, od tak po prostu, dokleić łatki eklektyzmu. 

Doskonale zbilansowana, śródziemnomorska muzyczna kuchnia NES idealnie pasuje do dążeń i upodobań współczesnej muzyki popularnej. Wyciągając z orientu wszelkie tkwiące w nim sugestie i możliwości, zespół wzbogacił go o swoją subtelną pomysłowość i wyobraźnię harmoniczną, a zarazem ubrał w uniwersalny język techniczny i instrumentalny. W efekcie otrzymaliśmy doskonale syntetyczny i charakterystyczny twór, z którym naprawdę warto się zapoznać.

.