Osada Vida powraca ze świeżym krążkiem

Osada Vida prezentuje muzykę sięgającą do tradycji ambitnego rocka w typie Yes, Porcupine Tree, Pain Of Salvation czy Riverside. Grupa doskonałych warsztatowo muzyków proponuje muzykę świeżą i niepowtarzalną, wzbogaconą niebanalną warstwą tekstową, a ich koncerty to wspaniała zabawa, nie tylko dla słuchaczy, ale również na scenie. W swoim dorobku zespół ma cztery ciepło przyjęte oficjalne płyty: „Three Seats Behind A Triangle” (2007), „The Body Parts Party” (2008), „Uninvited Dreams” (2009) oraz „Particles” (2013), która wytyczyła nowy kierunek w życiu zespołu – utwory urzekają oryginalnością, ale i niebanalną prostotą. Ponadto zespół wydał także DVD zatytułowane „Where The Devils Live”, zawierające zapis koncertu w Teatrze Śląskim w Katowicach w listopadzie 2011 roku. Nowy, jeszcze niezatytułowany album zespołu Osada Vida ukaże się w październiku 2014 roku nakładem Metal Mind Productions. Świetnie przyjęty poprzedni album „Particles” sprawił, że muzycy z jeszcze większym zaangażowaniem przystąpili do pracy nad jego następcą. W międzyczasie zespół dotknęło kilka zmian: Bartka Bereskę zastąpił na gitarze Janek Mitoraj, a dotychczasowego perkusistę Adama Podzimskiego – Marek Romanowski.

Łukasz Lisiak (gitara basowa) komentuje zmiany i ich wpływ na kolejną płytę: Myślę, że w przypadku nowego albumu możemy mówić o kontynuacji drogi, której ostatnim przystankiem jest, póki co, płyta „Particles”. Jednakże ja osobiście rozpatrywałbym naszą nową muzykę jako kontynuację muzycznej drogi Osady w ogóle, jako całość. Z pewnością podejście do komponowania, jakie przyjęliśmy przy okazji „Particles”, było wykorzystane najbardziej również przy okazji nowego albumu. Myślę tu o prostszej konstrukcji utworów, zabawie melodiami w nieskrępowanej ilości i konfiguracji, unikaniu niepotrzebnych komplikacji, dłużyzn i zbytniej wielowątkowości. Wykorzystujemy na maxa talent Marka Majewskiego, więc przestaliśmy chować i skracać części wokalne. Jednocześnie jednak w dalszym ciągu bawią nas lekko zakręcone, klimatowe zagrywki, jakie graliśmy na poprzednich płytach. Pojawienie się w zespole Janka Mitoraja, który jest gitarzystą o doskonałym wyczuciu i równie doskonałych umiejętnościach, a jednocześnie lubującego się i w eksperymentach, i w klasycznym graniu, pozwala nam na miksowanie nowych wątków w stricte osadowym klimacie. Do kompletu dołącza jeszcze nasz najnowszy nabytek: perkusista Marek Romanowski, muzyk dysponujący fantastycznym feelingiem, bawiący się rytmami, przy jednoczesnym solidnym uderzeniu i sporym poczuciu humoru. Poczucie humoru to bardzo ważna cecha u osób, które zamieszkują w Osadzie. Można zatem spodziewać się rozwinięcia i ugruntowania pomysłów na przygotowywanie piosenek, które to pomysły zapoczątkowaliśmy na „Particles”, ale nie zabraknie również interesujących i wciągających fragmentów dla słuchaczy, którzy polubili też wcześniejsze płyty Osady.

Z końcem lipca zespół rozpoczął nagrywanie partii sekcji rytmicznej w studiu MaQ Records. W filmie opublikowanym w oficjalnym kanale Metal Mind Productions w YouTube można podejrzeć „pracę” nowego bębniarza.

Łukasz: A dalej czeka nas nagranie gitar, klawiszy i wokali. Nad całością od strony wykonawczej będzie czuwał Metal Mind, zaś od strony producenckiej Sławek Gładyszewski, z którym nawiązaliśmy współpracę podczas prac nad „Particles”. Liczymy, że i tym razem ucho, wiedza i doświadczenie Sławka nas nie zawiodą.

Osada Vida – aktualny skład:

Marek Majewski – wokal 

Łukasz Lisiak – gitara basowa

Janek Mitoraj – gitary

Rafał „r6” Paluszek – klawisze

Marek Romanowski – perkusja

Źródło: Metal Mind Productions

Więcej info:

www.facebook.com/osadavida

www.osadavida.art.pl