Podróże na chmurze

Nowa płyta Lidii Pospieszalskiej „Podróże na chmurze” pojawia się w 10 lat po ukazaniu się debiutu „Inaije”. Zebrała ona bardzo dobre recenzje w prasie, a piosenka tytułowa znalazła się w 2007 roku na Liście Przebojów Radiowej „Trójki”, a nawet doszła do pierwszego miejsca (w 1314. notowaniu). 

Nowy album jest bardzo różnorodny, pełen inspiracji: jazzem, rytmami afrykańskimi, rapem, rockiem, funkiem, muzyką klasyczną a także ludową. Ta ostatnia wybrzmiewa w postaci polskiej melancholijnej nuty, słyszalnej niemalże we wszystkich utworach. Owej „melancholijnej nucie” towarzyszą różnorakie rytmy. W Zagrudnionym i Piosence przedrzeźnionej Lidia gra na radomskim bębenku obręczowym, w innych utworach słychać mocną sekcję rytmiczną, niekiedy gęsty puls instrumentów perkusyjnych albo sample, których artystka używa z umiarem. Z nagranych wcześniej nagrań demo zostawia jakąś część zapisanych śladów i łączy je z dogranymi później żywymi instrumentami. Znaleźć tu jednak można także utwory nagrane w studiu od początku do końca przez cały zespół. 

Oprócz klasycznych piosenek z tekstem, znajdziemy tu utwory, w których swój głos Lidia traktuje bardziej instrumentalnie (15, Podróże na chmurze, Walc dla Krzysztofa, Cafe misja, Ty). Jak twierdzi artystka, ten sposób śpiewania, nie ograniczony konkretnym znaczeniem słów, daje dużo wolności w wyrażaniu emocji. 

Płyta składa się z piosenek, które Lidia sama komponuje i aranżuje (za wyjątkiem dwóch utworów, których jest współautorem). Produkcja muzyczna jest już dziełem wspólnym Lidii i jej męża Marcina Pośpieszalskiego. W nagraniach udział wzięli zaproszeni do współpracy znakomici muzycy. Oprócz stałego składu koncertowego (Tomek Basiuk, Kamil Cudzich, Zuzia Tomaszewska, Łukasz Kluczniak) na płycie zagrali goście: Frank Parker, Jerzy Mazzoll, Andy Ninvalle, Jarosław Bester, Tomas Cellis Sanchez, Marek Ślosarski, Mateusz Pospieszalski, Marek Pospieszalski, Darek Bafeltowski, Kwartet smyczkowy „Smykowisko” oraz synowie Lidki i Marcina: Nikodem i Mikołaj. 

Teksty piosenek dobrano bardzo starannie i są to głównie wiersze: Grzegorza Żaka (Zagrudniony, Akacjowe czary, Muzyka Ciszy, Bosso po Wrocławiu, Szarość a radość), Janusza Różewicza (Ty), humorystyczny tekst Wiliama Shakespeare’a w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka (Piosenka Przedrzeźniona), Roberta Cudzicha (Modlitwa form, Czikiczika) i fragment tekstu z Księgi Koheleta. 

Za sprawą tych tekstów i mieniącej się różnymi kolorami muzyki, można wybrać się w daleką podróż i zapomnieć na chwilę o zgiełku ulicznym, wszystkim co nas dręczy, codziennym zabieganiu.

Jak mówi sama Lidia: To płyta bardzo „przyrodnicza”… o porach roku, podróżach, zachwycie nad światem… no i o miłości 🙂 

Zapraszamy w podróż na chmurze wyobraźni po muzycznym świecie Lidii, który, choć różnorodny, trudno pomylić z jakimkolwiek innym.

.