• Newsy
  • Recenzje
  • Koncertownia
  • Muzykwariat
  • Patronat medialny
  • Felietorium
  • Labopedia
  • Muzotok
  • Galeria
    • Redakcja
    • Współpraca
    • Kontakt
Szukaj
Laboratorium Muzycznych Fuzji logo
  • Newsy
  • Recenzje
    Album miesiąca
    • 9.4OCENA

      Pain Of Salvation ‎– Panther

      Konrad Puławski
      18 września 2020
    Aktualne
    • 8.4OCENA

      Majamisty Trio – Wind Rose

      Marcin Puławski
      22 kwietnia 2022
    • 8.2OCENA

      Rodrigo Almonte – Distancia

      Marcin Puławski
      25 lutego 2022
    • 8.6OCENA

      Piotr Scholz – Birds From Another Planet

      Marcin Puławski
      17 lutego 2022
    • Jazz
    • Rock
      • Progressive Rock
      • Alternative Rock
      • Post Rock
    • Metal
    • Electronic
    • Folk
  • Koncertownia
    Losowy
    • Palo Fresu & Uri Caine (Noto, Cortile del Colle…

      Konrad Puławski
      2 sierpnia 2017
    Aktualne
    • ELBJAZZ – szał artystycznych kreacji

      Marcin Puławski
      12 czerwca 2022
    • 50 lat festiwalu jazzowego w Belgradzie

      Marcin Puławski
      29 listopada 2021
    • Miłość, przyjaźń, jazz…

      Marcin Puławski
      22 listopada 2021
    • Kurt Elling & Scottish National Jazz Orche…

      Marcin Puławski
      20 listopada 2021
    • 30. Toruń Blues Meeting (Od Nowa, Toruń ̵…

      Marcin Maryniak
      8 grudnia 2019
    • Artystyczny kunszt Jazzmei Horn

      Marcin Puławski
      30 listopada 2019
  • Muzykwariat
    Losowy
    • Phil Collins. Człowiek orkiestra - Maurycy Now…

      Marcin Puławski
      14 października 2019
    Aktualne
    • Serca bicie. Biografia Andrzeja Zauchy

      Marcin Puławski
      10 października 2020
    • Dla dobra metalu. Historia Metal Blade Records.…

      Marcin Maryniak
      11 lipca 2020
    • Skiba. Ciągle na wolności. Autobiografia łob…

      Marcin Puławski
      15 maja 2020
    • Książka
    • Film
  • Felietorium
    Losowy
    • Era muzycznych bałwochwalców

      Marcin Puławski
      6 sierpnia 2014
    Aktualne
    • Skazani na teatr doskonałości

      Konrad Puławski
      29 lutego 2020
    • Ludzie nie gęsi, swój jazz mają

      Redakcja
      13 kwietnia 2019
    • Pocałunek

      Agata Karpowicz
      15 października 2018
    • Cienka czerwona pięciolinia

      Dawid Zielonka
      29 stycznia 2018
    • Rewolucyjny plagiat

      Konrad Puławski
      20 lipca 2017
    • Szkocki folk i przypadek Andy’ego Frasera…

      Marcin Puławski
      11 listopada 2016
  • Labopedia
    Losowy
    • Harmonijka ustna - najczęściej sprzedawany in…

      Konrad Puławski
      12 stycznia 2014
    Aktualne
    • David Bowie: 50 lat Ziggy’ego Stardusta

      Marcin Puławski
      21 czerwca 2022
    • Czarcia odyseja jazzu – Dziś jest jutro …

      Konrad Puławski
      9 stycznia 2020
    • Czarcia odyseja jazzu – Brzmieniowe inkli…

      Konrad Puławski
      28 maja 2019
    • Czarcia odyseja jazzu
    • Historia Standardów Jazzowych
  • Muzotok
    Losowy
    • Appleseed - "Tylko eksperymenty mogą spowodowa…

      Konrad Puławski
      23 czerwca 2014
    Aktualne
    • Miuosh: W drodze do własnego “Illmatica”

      Redakcja
      6 lutego 2020
    • Na świecie nie ma pustych miejsc – Rozmo…

      Redakcja
      9 stycznia 2020
    • Roztańczony „Księżyc nad Juratą” –…

      Redakcja
      12 września 2019
    • Dorota Dzięcioł – „We flamenco techni…

      Agata Maja Kozłowska
      5 września 2019
    • Nocny SuperSam – „Tworzenie muzyki …

      Agata Maja Kozłowska
      18 czerwca 2019
    • Piotr Schmidt – „Improwizacja formy”

      Konrad Puławski
      4 października 2018
  • Galeria
    Losowy
    • Hashima, Teatr Bitef, Belgrad 2019

      Marcin Puławski
      31 marca 2020
    Aktualne
    • Charles Lloyd, Belgrad Jazz Festival 2019

      Rita Pulavska
      14 czerwca 2020
    • Chucho Valdés, Jazz á Vienne Festival 2019

      Marcin Puławski
      13 czerwca 2020
    • Tygers of Pan Tang

      Marcin Puławski
      19 kwietnia 2020
    • Cécil McLorin Salvant, Pancevo Jazz Festival 2…

      Marcin Puławski
      31 marca 2020
    • Terence Blanchard, Jazz á Vienne Festival 2019…

      Marcin Puławski
      31 marca 2020
    • John Scofield, Pancevo Jazz Festival 2016

      Marcin Puławski
      24 marca 2020
  • Menu logo
Nowości
  • Legenda na nowo. Najnowszy album Anaklasis już w sprzedaży
  • 20. edycja Międzynarodowego Festiwalu Akordeonowego
  • Premiera płyty Komeda Unknown1967 - Piotr Schmidt International Sextet
  • Maciej Zieliński laureatem nagrody za najlepszą muzykę
  • XVIII Kwartesencja w Warszawie 20-22 czerwca 2022
  • Premiera: „B.L.UES”- najnowsza płyta Mai Kleszcz dostępna
logo
  • Kontakt
  • Współpraca
  • Redakcja
Home
All

Rosetta – Quintessential Ephemera

Tomek Walczak
5 sierpnia 2015
Rosetta - Quintessential Ephemera
★★★★★★★☆☆☆

1. After the Funeral 2. (Untitled I) 3. (Untitled II) 4. (Untitled III) 5. (Untitled IV) 6. (Untitled V) 7. (Untitled VI) 8. (Untitled VII) 9. Nothing in the Guise of Something 

SKŁAD: Mike Armine – wokale, elektronika; Dave Grossman – bas, wokale, Eric Jernigan – gitary, wokale, B.J. McMurtrie – perksuja, wokale; Matt Weed – gitary, pianino, wokale

PRODUKCJA: Seth Manchester & Keith Souza

WYDANIE: 22 czerwca 2015 – niezależne www.rosettaband.com

After the Funeral – tak brzmi tytuł utworu otwierającego nowy krążek post-metalowców z Filadelfii. Możemy traktować go bardzo dosłownie – po pogrzebie kiepskiego albumu, jakim był „The Anaesthete”, nadszedł czas na powrót do dobrej formy. Jak dobrej?

Ano – na tyle niezłej, by nie tylko nie powodować bólu zębów, ale nawet chwilami mile podrażnić bębenki w uszach, solidnie skatowane przez poprzednika; a jednocześnie nie tak dobrej, by choćby na dwa kroki zbliżyć się do najlepszych momentów w historii zespołu. Jedno zawsze w chłopakach z Rosetty podziwiałem: mają gdzieś koniunkturalizm i swoją muzyką wyrażają zawsze to, na co mają ochotę. Kiedy po nastrojowym – i absolutnie doskonałym! – „A Determinism of Morality” zachciało im się oddać hołd swym hardcore’owym idolom, wysmażyli „The Anaesthete”, wydane własnym sumptem i sprzedawane w cyfrowej formie za „co łaska”. Teraz zapragnęli eksplorować bardziej klimatyczne rejony, łagodząc brzmienie, i znów umożliwili pobranie nowego materiału za kwotę wskazaną przez użytkownika (w tym za darmo). Ponieważ tworzą muzykę, by wyrażać, co im w duszy gra, a nie zarabiać kabonę, możemy do ich dokonań podejść bez uprzedzeń. 

Rosetta - Quintessential Ephemera

Ocenić wszakże musimy nie dobre chęci i szczerość przekazu, lecz to, co faktycznie dźwięczy w słuchawkach. A jest to zlepek patentów, które mogłyby zostać skomponowane w erze „A Determinism…”, a teraz zostały uproszczone i przybrudzone. Taki w istocie jest ten krążek – stara odwoływać się do bardziej atmosferycznej strony twórczości Rosetty, a jednocześnie nie dorównuje mu klasą. Są nawet momenty, które nawiązują do lubianego przez fanów „Wake/Lift” – cóż jednak z tego, skoro brakuje temu wszystkiemu polotu?

Nie zrozumcie mnie źle – jak zaznaczyłem na początku, to nie jest zły album. Sęk w tym, że chociaż ciasto wyrobione zostało ze znanych i sprawdzonych składników – charakterystycznych efektów gitarowych, growli przemieszanych z czystymi wokalami, zmian tempa i łagodnych motywów poprzetykanych nawałnicą – to z jakiegoś powodu danie nie smakuje tak, jak powinno. Może za krótko było w piecu? Może ingrediencje, choć pozornie te same, w istocie były pośledniejszego rodzaju?

Mimo wszystko jednak czuć, że jest to zwarte dzieło o wyraźnym koncepcie (po szczegóły zapraszam do tego wywiadu). Jest to też twórcze rozwinięcie charakterystycznego stylu i brzmienia Rosetty, choć nie jestem pewien, czy w kierunku, w którym bym sobie tego życzył. Wydaje mi się, że jeśli ktoś polubił się z „Wake/Lift” (co mnie się nigdy nie udało), ciepło przyjmie również nowe wydawnictwo Amerykanów. Bo ten materiał może się podobać i być może za –nastym albo –dziesiątym razem „wchodzi”. Ja jednak spasuję przy próbach przebicia głową muru, bo z każdym kolejnym uderzeniem narasta we mnie wrażenie, że za murem czai się tylko pustka. PS Okazja do ujrzenia Rosetty na żywo już niebawem – 9 sierpnia wystąpią w warszawskiej Hydrozagadce.

Share this:

  • Facebook
  • Twitter
  • Pocket
  • WhatsApp
  • Telegram

AtmosphericHardcoreMiksturaPost MetalSludge

The Contortionist – Language
Lamb of God – VII: Sturm und Drang

O Autorze

Tomek Walczak

Podobne posty

  • Brzoska i Gawroński – Słońce, lupa i mró…

    Konrad Puławski
    3 lipca 2015
  • C4030 – C4030 (EP)

    Konrad Puławski
    16 września 2014
  • Cult of Luna – Vertikal

    Tomek Walczak
    14 stycznia 2013
  • Eyot – Similarity

    Konrad Puławski
    20 sierpnia 2014

Facebook

NAJCHĘTNIEJ

  • Legenda na nowo. Najnowszy album Anaklasis już w sprzedaży

    Marcin Puławski
    27 czerwca 2022
  • 20. edycja Międzynarodowego Festiwalu Akordeonowego

    Marcin Puławski
    27 czerwca 2022
  • Premiera płyty Komeda Unknown1967 – Piotr Schmidt International Sextet

    Marcin Puławski
    25 czerwca 2022
  • Maciej Zieliński laureatem nagrody za najlepszą muzykę

    Marcin Puławski
    23 czerwca 2022

TOPOWA TRÓJKA

  • 20. edycja Międzynarodowego Festiwalu Akordeonowego

    Marcin Puławski
    27 czerwca 2022
    Płyta „𝐁.𝐋.𝐔𝐄𝐒” Mai Kleszcz to niezwykły, rocznicowy album wypełniony w całości tekstami Bogdana Loebla. Artysta w 2... Czytaj więcej...
  • Pluto’s Doubts – Сизиф

    Dawid Zielonka
    21 lutego 2018
    Płyta „𝐁.𝐋.𝐔𝐄𝐒” Mai Kleszcz to niezwykły, rocznicowy album wypełniony w całości tekstami Bogdana Loebla. Artysta w 2... Czytaj więcej...
  • Maciej Zieliński laureatem nagrody za najlepszą muzykę

    Marcin Puławski
    23 czerwca 2022
    Płyta „𝐁.𝐋.𝐔𝐄𝐒” Mai Kleszcz to niezwykły, rocznicowy album wypełniony w całości tekstami Bogdana Loebla. Artysta w 2... Czytaj więcej...

O NAS

Zgodnie z powszechną opinią krytykować potrafi każdy. Dużo rzadszą umiejętnością jest głębsza refleksja i wnikliwa ocena zjawiska. Jeszcze rzadziej zdarza się formułować własne, oryginalne sądy w taki sposób, by swą atrakcyjnością same przyciągnęły odbiorcę. Wierzymy, że rzetelna krytyka muzyczna może, i powinna być, prawdziwą sztuką, dlatego stworzyliśmy serwis Laboratorium Muzycznych Fuzji.

Logo Laboratorium Muzycznych Fuzji

Śledź nas

Szukaj

Copyright © Laboratorium Muzycznych Fuzji 2012-2020
  • Polityka prywatności
  • Redakcja
  • Współpraca
  • Kontakt