Sabina Meck Sextet feat. Wojciech Myrczek – Słowo na T

★★★★★★★★★☆

 1. Piosenka o spacerowaniu 2. Noc jesienna 3. Historia rozsądnej znajomości 4. Sowo na T 5. Mamba 6. Nie sposób 7. Plan E 8. Spełnienie 9. Jeszcze miłość 10. What’s goin’ on

SKŁAD: Sabina Meck – wokal; Przemysław Chmiel – saksofon tenorowy i sopranowy; Łukasz Kokoszko – gitara; Michał Jakubczyk – fortepian; Piotr Narajowski – kontrabas; Szymon Madej – perkusja; gościnnie: Wojciech Myrczek – wokal

PRODUKCJA: Sabina Meck

WYDANIE: SJ Records 2019

„Słowo na T” to trzeci album wokalistki Sabiny Meck zawierający wyłącznie jej autorskie kompozycje. Jeśli ktoś miał przyjemność zapoznania się poprzednimi wydawnictwami („Love Is Here” – 2016, „Eruption” – 2017), na pewno przyzna, że to najbardziej dojrzała i osobista płyta artystki, gdzie szczególny nacisk położony jest na słowa własnego autorstwa. Sekstetowi złożonemu z młodych i uzdolnionych muzyków towarzyszy również jej brat Wojciech Myrczek. 

Forma utworów zbliżona jest do piosenek, ale zostaje ona rozszerzona o improwizowane partie instrumentalne pozwalające na pokazanie indywidualnych zdolności poszczególnych muzyków. Najłatwiej wpadają w ucho sola gitarzysty Łukasza Kokoszko i saksofonisty Przemysława Chmiela, które po skończonej partii wokalnej dają utworom często zupełnie nowe oblicze. Na płycie znajdziemy oddające kobiecą uczuciowość ballady (Jeszcze miłość, Słowo na T, Noc jesienna), jak i żywiołowe i charakterne pozycje jak Historia rozsądnej znajomości, gdzie artystka z upodobaniem stosuje liczne opadające chromatyzmy obbligato kontrastujące z dużymi skokami interwałowymi – bardzo efektowny zabieg dający nagraniu „pazur” i skutecznie wyciągający słuchacza z lirycznej atmosfery panującej na płycie. 

Głównym elementem formotwórczym pozostaje oczywiście melodia, która za sprawą Sabiny Meck nieskończenie meandruje po najskrytszych zakamarkach techniki wokalnej. Niezwykle umiejętnie wspierają ją instrumentaliści uzupełniając wokalne brzmienie o stonowane harmonie dające solidną podstawę do najbardziej odważnych wybiegów. Idiom jazzu rozszerzony jest tu często o muzykę klasyczną, a za sprawą naprawdę dobrej warstwy tekstowej również o poezję śpiewaną. 

„Słowo na T” to wydawnictwo zaskakujące swym profesjonalizmem, choć znając poprzednie dokonania artystki wcale nie powinno. Progres jest jednak nad wyraz widoczny. Głos Sabiny Meck jeszcze nigdy nie brzmiał tak kobieco, uczuciowo i delikatnie, a ona sama ukazuje się w roli wokalistki w pełni przejętej i świadomej swego artystycznego posłania. Sabina Meck tym nagraniem udowadnia, że jest w posiadaniu jednego z najciekawszych i intrygujących głosów polskiej sceny jazzowej, a zaśpiewana wspólnie z Wojciechem Myrczkiem kompozycja Spełnienie jest jedną z najlepszych pozycji nagranych w języku polskim w ubiegłym roku. Podobnie zresztą jak i cała płyta!