Ulf & Eric Wakenius – Father And Son

★★★★★★★✭☆☆

 1. Intro: Birdland (excerpt) 2. Irish Vagabound 3. Meine schöne Heimat / Vem kan segla förutan vind 4. Mistral 5. OnceUpon A Time In America 6. Paco’s Delight 7. Scarborough Fair. 8. Dodge The Dodo / When God Created The Coffee Break 9. Eleanor Rigby 10. Father And Son 11. Birdland 12. Help The Poor

SKŁAD: Ulf Wakenius – gitara akustyczna; Eric Wakenius – gitara akustyczna, śpiew

PRODUKCJA: Ulf Wakenius 

WYDANIE: ACT Music, 2017

Ulf Wakenius w przeciągu swej jakże bogatej kariery uwikłany był w nieprzebraną ilość projektów z całą konstelacją muzycznych gwiazd, wśród których znaleźli się tacy artyści jak: Oscar Peterson, Ray Brown, Herbie Hancock, Michael Brecker, Michel Legrand, Jack DeJohnette, Pat Metheny, Youn Sun Nah, Lars Danielsson itd. Dlaczego do współpracy nie miałby zaprosić więc również własnego syna? Eric Wakenius swój muzyczny kunszt kształtował w Los Angeles, gdzie jego głównym instrumentem była gitara elektryczny. Mistrzowskie opanowanie akustycznego odpowiednika tego instrumentu jest jednak zadaniem o wiele trudniejszym, aczkolwiek jeżeli się to już uczyni, efekty mogą być imponujące, czego dowodem niech będzie omawiana tu płyta.

Wakeniusowie na „Father and Son” szukają swojego indywidualnego brzmienia i chociaż robią to w oparciu o jazzową ekspresję to stylistyczny wachlarz tej płyty do jednego gatunku się nie ogranicza. Na Birdland składają hołd dla jednego z twórców jazz fusion – Joe Zawinula. Paco’s Delight poświęcony jest pamięci mistrza hiszpańskiej gitary flamenco – Paco De Lucii, chociaż nie brak tam również odniesień do charakterystycznego stylu gry Django Reinhardta. Dodge The Dodo / When God Created The Coffee Break to oczywiście ukłon w stronę Esbjörna Svenssona. Ulf Wakenius już wielokrotnie dał się  poznać jako doskonały interpretator twórczości tego legendarnego szwedzkiego pianisty i najnowsze nagranie nie jest tego wyjątkiem.

źródło zdjęcia

Po drugiej stronie bieguna twórczych inspiracji znajdują się takie utwory jak: Eleanor Rigby Beatlesów i Father and Son z repertuaru Cata Stevensa, który dla Szwedów jest bliższy niż mogłoby nam się wydawać (jego matka była Szwedką). Mamy też dwie ballady – Once Upon A Time In America i Scaraborough Fair, które nie przekonują nawet w najmniejszym stopniu tak jak rewelacyjny Mistral. Kompozycja ta dedykowana jest koreańskiej wokalistce Youn Sun Nah i należy do najmocniejszych pozycji na całej płycie. Wokalizy Erica w tym utworze są przyjemnym zaskoczeniem, podobnie jak śpiew w Help the Poor, chociaż tego samego nie można powiedzieć o jego wokalnej interpretacji Father and Son. Muzyczną miksturę dopełniają Irish Vagabound łączący w sobie elementy muzyki ludowej z Irlandii i Bliskiego Wschodu oraz Meine schöne Heimat / Vem kan segla förutan vind z charakterystycznym odcieniem nordyckiej melancholii. 

Eklektyzm tej płyty aż bije po oczach, biorąc pod uwagę spis utworów, ale opracowanie całego materiału jest już niezwykle spójne, czemu na pewno sprzyja samo wykonanie na tak wymagającym instrumencie jakim jest gitara akustyczna. Techniczna maestria obu artystów jest nie do przecenienia, a zwolennicy gitarowego grania znajdą tu nieprzebrane źródło inspiracji, bo jak powiedział kiedyś o starszym z Wakeniusów jeden z mistrzów tego instrumentu – John McLoughlin: On gra na gitarze tak, jakby się a z nią w rękach urodził. Jego syn robi wszystko, aby utytułowanemu ojcu dorównać i mimo, że to Ulf jest tu postacią wiodącą, całość może zrobić wrażenie na wszystkich. Bez podziału na starszych i młodszych.