Jan Lundgren – Into The Night

W skład tria fortepianowego wbrew pozorom wchodzić mogą rozmaite instrumenty, co przekłada się na niemal nieograniczone środki wyrazu i możliwości, które zaskakują nawet samych twórców. Dla szwedzkiego pianisty Jana Lundgrena klasyczne trio (fortepian – kontrabas – perkusja) jest ulubionym środkiem muzycznej kreacji już od 1995 roku, aczkolwiek gra nawet w tak skromnej obsadzie czasami nastręczać może niespodziewane kłopoty logistyczne. Taka sytuacja miała też miejsce przed realizacją niniejszego wydawnictwa.

„Into The Night” zarejestrowano podczas koncertu na Ystad Jazz Festiwal (01/08/2020), imprezy utworzonej przez pianistę w 2010 roku, na której do dziś pełni funkcję dyrektora. Mimo pandemicznych obostrzeń roczny cykl festiwalu nie został przerwany, chociaż organizatorzy często musieli wykazać się zmysłem improwizacji nie mniejszym niż sami grający na scenie. Podczas ubiegłorocznej imprezy Jan Lundgren zagrać miał w klasycznej obsadzie fortepianowego tria, ale perkusistę zatrzymały związane z pandemią restrykcje w podróżowaniu. Sytuację uratował francuski saksofonista Emile Parisien, który po jednorazowej próbie na dzień przed koncertem przyczynił się do powstania tego niekonwencjonalnego zespołu.

Na płycie znajdziemy osiem autorskich kompozycji poszczególnych członków tria oraz interpretację szwedzkiej melodii ludowej Glädjens Blomster, która otwiera wydawnictwo. Liryczny i melancholijny nastrój tej produkcji przeplatają entuzjastyczne i pogodne pozycje jak A Dog Named Jazze czy polifoniczny Schubertauster, ukazujący klasyczne umiejętności artystów. Najbardziej zdumiewającym faktem jest jednak sama interakcja pomiędzy muzykami, a zwłaszcza to jak do duetu Jan Ludgren/Lars Danielsson wprowadził się Emile Parisien. Płynność frazy, elokwencja w egzekucji swoich autorskich utworów oraz umiejętność emanacji własnych doświadczeń w kompozycjach swoich kolegów, świadczy o tym, że mamy tu do czynienia ze spotkaniem artystów wyjątkowo świadomych swojego rzemiosła. Nadmiar wolności i bogactwa bywa czasami nużący, ale tutaj znajdziemy orzeźwiającą fale dźwiękowej swobody w określonych ramach.

Zwolennicy kantylenowych melodii i pastelowej kolorystyki brzmienia dadzą tu upust swoim emocjom. Taka muzyka pozwoli zaspokoić nam nie tylko artystyczne potrzeby, ale i umili rutynę codzienności i to nawet bez specjalnego zaangażowania, do czego sztuka wyższych lotów często zobowiązuje.

KONCEPT
8
WYKONANIE
8.7
PRODUKCJA
8.4
OCENA CZYTELNIKÓW1 Vote
9.1
8.4
OCENA