Album „Sławomir Zygmunt. Piosenki Edwarda Stachury – Dokąd idziesz? Do słońca!” to muzyka pełna ciepła, ale nie rozleniwiającego ciepełka, chwytliwa, ale daleka od schematyzmu. Występując przy akompaniamencie gitary i harmonijki ustnej, Sławomir Zygmunt tworzy niepowtarzalny klimat, który sprawia, że – parafrazując tytuł jednego z utworów – tych piosenek nie chce się przestać słuchać.
Nowa płyta Sławomira Zygmunta to wyjątkowe wydawnictwo przedstawiające twórczość polskiego poety, o którym mówiono James Dean, Brat-Łata, outsider albo… św. Franciszek w dżinsach. Życie i dzieła Edwarda Stachury wzbudzają zainteresowanie po dziś nie tylko wśród pokolenia młodych-zbudowanych z lat 80. i 90., czy miłośników poezji śpiewanej. Album poświęcony legendzie polskiej literatury skutecznie wymyka się szablonom i schematom.
Piosenki Edwarda Stachury w wykonaniu Sławomira Zygmunta zachwycają oryginalnym, lirycznym, czasem zadziornym i uwodzicielskim stylem charakterystycznym dla muzyka. Obok klasycznego instrumentarium, gitar, fortepianu i instrumentów dętych, na albumie usłyszmy również harmonijkę ustną, akordeon czy syntezator. „Sławomir Zygmunt. Piosenki Edwarda Stachury – Dokąd idziesz? Do słońca!” to 18 utworów, wśród nich dobrze znane „Wędrówką życie jest człowieka”, „Biała lokomotywa”, „Kim właściwie była ta piękna pani”, „Opadły mgły, wstaje nowy dzień”, nostalgiczne „Zobaczysz”, dynamiczne „Za dalą dal” czy zmysłowe „Tango triste”.
Premiera płyty miała miejsce 16 lutego br. nakładem oficyny wydawniczej MTJ.