„Secrets Are The Best Stories” to nowy album jednego z najbardziej uznanych wokalistów na świecie Kurta Ellinga. Zdobywca nagrody Grammy i wielokrotny zwycięzca plebiscytów na najlepszego wokalistę roku tym razem do współpracy zaprosił m.in. renomowanego pianistę Danilo Péreza. Płyta wydana została przez brytyjskie wydawnictwo Edition Records i jest to prawdopodobnie jedna z najlepszych wiadomości jakie napłynęły do nas z tego kraju w ostatnim czasie. Założona przez pianistę i kompozytora Dave’a Stapletona oficyna stworzyła amerykańskiemu artyście idealne warunki do kreacji płyty, która znacznie odbiega od jego poprzednich dokonań.
Kurt Elling porzuca śpiewanie jazzowych standardów na rzecz kompozycji m.in. Danilo Péreza, legendarnego basisty Jaco Pastoriusa oraz wizjonerskiego kompozytora i aranżera Vince’a Mendozy. W osobiście napisanych tekstach porusza kwestie polityczne, osobiste i socjologiczne. Adaptuje poezję takich twórców jak: Franz Wright, Robert Bly, Frances E.W. Harper oraz zdobywca nagrody Nobla Toni Morrison. Wszystko to sprawia, że każdy utwór niesie przesłanie, opowiada jakąś historię, daje do myślenia i nie pozostawia obojętnym. To swoiste protest songi artysty świadomego problemów otaczającego nas świata.
Kurt Elling stawia na przekaz, popisy techniczne pozostawia na deskach sali koncertowej. Muzyka z takim przesłaniem i o takim ładunku emocjonalnym nie może był prosta w odbiorze. W „Secrets Are The Best Stories” trzeba się wsłuchać, dać się porwać wokalnym meandrom Ellinga, które często przypominają saksofonowe partie Wayne’a Shortera. Akompaniament Danilo Pérez daje Ellingowi idealną podstawę do niekończących się eksploracji coraz to nowszych muzycznych przestrzeni. Nic nie jest oczywiste, nawet tak melodyjny utwór jak Song of the Rio Grande wykonany jest z towarzyszeniem preparowanego fortepianu. Kantylenowa słodycz doprawiona jest tu sporą porcją dysonansu i modulacji oraz bardzo dosadną konkluzją: America you’ve lost your heart (And it’s no excuse, just being scared or blind), America you’ve lost your heart).
Po starannym wysłuchaniu płyty aż chce się głęboko westchnąć. Kurt Elling wyniósł się ponad swoją wokalną doskonałość i postawił się w szeregu twórców, którzy poprzez artystyczną wizję stają się doskonałymi komentatorami naszej rzeczywistości. I jest to chyba najlepsza droga, aby na stałe wpisać się w historię światowej wokalistyki. Czapki z głów…