Australijskie trio Trichotomy ma za sobą 20-letnią historię współpracy oraz występów na całym świecie. Muzycy cieszą się reputacją jednego z najbardziej wszechstronnych , a zarazem urzekających zespołów współczesnej sceny jazzowej. Trzy albumu nagrane dla brytyjskiej wytwórni Naim Records na których trio zagrało z towarzyszeniem kwartetu smyczkowego oraz wraz z folkowo/bluesowym pieśniarzem Dannym Widdicombem, zdobyły szerokie uznanie krytyki.
Najnowszy album Trichotomy zatytułowany „To Vanish” ukaże się 24 Marca nakładem Earshift Music. Muzycy przywołują jako swoje inspiracje twórców reprezentujących szerokie spektrum stylistyczne: począwszy od Portico Quartet, Pata Metheny’ego, Torda Gustavsena aż po Nilsa Pettera Molveara i Johna Zorna. W muzyce Trichotomy gęste struktury rytmiczne łączą się z klarownie wybrzmiewającymi melodiami.
Chociaż odnajdziemy w najnowszych nagraniach zespołu atmosferę znaną z ich wcześniejszego albumu „Known/Unknown:” to jednak tegoroczny album oferuje muzykę która – jak wspominają sami artyści – różni się od tego co nagrywali wcześniej. Większość repertuaru pochodzi od pianisty Seana Forana, który łączył komponowanie z pracą nad doktoratem.
Do tria ponownie dołączyli goście – między innymi wspomniany już Danny Widdicombe, który zagrał na elektrycznej gitarze hawajskiej. Brzmienie tria wzbogaciły także fagot oraz instrumenty klawiszowe.
SKŁAD:
Sean Foran – fortepiano; John Parker – perkusja; Samuel Vincent – kontrabas; Danny Widdicombe – elektr. gitara hawajska; Nicole Tait – fagot; Thomas Greek – inst. sklawiszowe
