★★★★★★★★★☆ |
1. Hidden In Clouds 2. The Crossing Place 3. Dance 4. The Black Sea 5. Holy Ground 6. Te Other Side Of Dawn 7. Stepantsminda 8. Melisma & Gurian 9. Deda Ena 10. Tbilisi Calls 11. Mount Ararat 12. Home of the Brave.
SKŁAD: Minco Eggersman – wokal, gitara, akordeon, sample, syntezator; Audun Erlien – gitara basowa; Svente Henryson – wiolonczela, Jonas Nyström – trąbka, organy; Oene Van Geel – skrzypce; Paul Van Der Feen – saksofon; Lincoln Ho – puzon; chór Iberi: Macedońska Orkiestra Symfoniczna
WYDANIE: Volkoren 2017
Podróże inspirowały od zawsze. Były one natchnieniem dla pisarzy, poetów, filmowców, malarzy i oczywiście muzyków. Album „Kavkasia” zainspirowany został wyprawą w malownicze góry Kaukaz położone na terenie Gruzji i chociaż jej autor – holenderski kompozytor i producent muzyczny Minco Eggersman – pochodzi z jednego z najniżej położonych nad poziomem morza krajów na świecie, to majestat gór Kaukazu potrafił oddać w całej okazałości, tworząc soundtrack doskonały.
„Kavkasia” to poszukiwanie piękna, harmonii i pokory. Górski krajobraz Gruzji był na tyle silnym impulsem, że artysta postanowił przełożyć to na muzykę. Na szczęście nie mamy tu do czynienia z jałową imitacją, ale szlachetną refleksją nad siłami przyrody. Większość materiału na płycie oparta została na nagraniach terenowych Minco Eggersmana i reżysera Yarona Cohena. W ten sposób muzyka przemyca gruzińskie pejzaże wprost do naszych pokoi, przez co sam słuchacz staje się w pewnym sensie częścią muzyki. Na płycie usłyszymy farmera pracującego na polu, kościelne bicie dzwonów, szmer płynącej rzeki, spadające krople deszczu oraz odgłos skrzydeł przelatujących ptaków, podczas gdy mgła oplata górzystą panoramę.
fot. Jolke Balt |
Aby zrealizować ten niezwykle ambitny projekt, Minco zdecydował się na współpracę z wybitnymi znawcami swojego fachu. Partie saksofonu Paula Van Der Feena (Holy Ground, Tbilisi Calls) przeszywają odbiorcę na wskroś z równą mocą, jak potrafiłby to zrobić jedynie saksofon Jana Garbarka. Za potęgę brzmienia partii organów (Stepantsminda) odpowiada Jonas Nyström. Nagrań tego instrumentu dokonano w jednym z najpiękniejszych kościołów na północy Szwecji. Na gitarze basowej zagrał Audun Erlien, znany z wielu nagrań dla słynnej monachijskiej oficyny ECM na albumach takich artystów jak: Nils Petter Molvaer, Mathias Eick i Silje Nergaard. Za partie wokalne (Melisma & Gurian, Deda Ena) w dwóch lokalnych językach odpowiada Buba z gruzińskiego chóru Iberi. Być może to właśnie te dwa utwory najbardziej oddają klimat tamtego miejsca i stanowiłyby idealny motyw przewodni podczas podróży do Gruzji? Jeszcze bardziej poruszająco i dogłębnie brzmią kompozycje, w których śpiewa sam Minco Eggersman (Dance, Mount Ararat). Na płycie mamy też przepiękne partie skrzypiec w wykonaniu Oene Van Geel oraz sekcji smyczków słynnej macedońskiej Orkiestry Symfonicznej. The Crossing Place w ich wykonaniu niemal teleportuje nas w otchłań wysokogórskiego krajobrazu. Cnoty wszystkich kompozycji skupiają się natomiast w najbardziej złożonej Tbilisi Calls – najpiękniejszej kreacji na płycie, która jest też najlepszą rekomendacją nie tylko „Kavkasii”, ale również podróży w tą część świata.
Minco Eggersman dodaje do swej jakże bogatej już dyskografii kolejny piękny krążek, któremu towarzyszą zjawiskowe zdjęcia Jolke Balta i samego Minco zamieszczone w książeczce do płyty. Holender – perkusista z wykształcenia – zdecydował się na tym nagraniu całkowicie pominąć swój instrument, dzięki czemu muzyka bez słyszalnego pulsu rozchodzi się niczym mgła w czeluście górskiej przepaści. Dlatego też podejść do tej muzyki z pełnym respektem i uwagą, w zamian za co dostaniemy bilet do jednego z najpiękniejszych miejsc na Ziemi.