„NeoArctic”– widowisko z pogranicza teatru, muzyki techno i opery – było wielkim finałem jubileuszowej edycji Sacrum Profanum. To jednak nie koniec emocjonujących spotkań z muzyką eksperymentalną w Krakowie. Aż do grudnia potrwa cykl koncertów i dyskusji pod nazwą Interakcje, realizowany przez KBF wspólnie ze Spółdzielnią Muzyczną.
Tegoroczna edycja Sacrum Profanum rozpoczęła się 2 września występami flecistki Ewy Liebchen oraz jazzowego oktetu Marka Pospieszalskiego. 11 września pożegnaliśmy się z festiwalem, słuchając techno-opery oraz organowych medytacji Ellen Arkbro i Anthony’ego Paterasa. Zaczęliśmy podczas upalnego lata, a skończyliśmy burzliwą jesienią. Różnorodny jak pogoda o tej porze roku był repertuar, w którym absolutnie każdy mógł znaleźć coś dla siebie – powiedziała menadżerka festiwalu Wioletta Brzęcka.
Choć Sacrum Profanum już za nami, to emocje jeszcze nie opadły – mówi dyrektorka KBF Magdalena Doksa-Tverberg. Tegoroczny program otworzył przed nami szeroki horyzont nurtów i gatunków muzyki nowej. Jesteśmy wdzięczni artystom, że zabrali nas w tak ekscytującą podróż. Spotkania z eksperymentalną twórczością nie byłyby jednak możliwe bez wsparcia miasta Krakowa, naszych partnerów i zaangażowanej, ciekawej, skupionej publiczności. I za to w imieniu całego zespołu dziękuję – dodaje.
Z 20. edycji Sacrum Profanum na trwałe zapisze się w mojej pamięci kilka momentów, takich, w których wszystko się zgadza: muzyka, artyści, publiczność, czas i miejsce – stwierdził dyrektor artystyczny festiwalu Krzysztof Pietraszewski, poproszony o osobiste podsumowanie. Zapamiętam przenikanie się muzyki polskich kompozytorek z post-jazzem i ogromną wyobraźnią Pospieszalskiego, ale też skupienie i fizyczne wręcz doświadczanie muzyki na 100 talerzy perkusyjnych. Nie zapomnę, z jakim ogniem i wściekłością zabrzmiał Evil Nigger Juliusa Eastmana na 12 gitar elektrycznych, jak dużo Hubert Zemler wycisnął z akustycznego werbla i jak Aleksander Wnuk całym sobą miażdżył bębny. Na długo zostaną ze mną też bardziej powściągliwe, refleksyjne występy Martyny Basty, Stefana Węgłowskiego czy Ellen Arkbro.
Idea wejścia do mniej oczywistych przestrzeni naszego miasta – jak Hangar Czyżyny czy Klub 6. Brygady Powietrznodesantowej – okazała się sukcesem – dodaje Wioletta Brzęcka. Niezmiernie cieszył nas widok wypełniających się po brzegi sal koncertowych, w których zobaczyć można było przedstawicieli każdej grupy wiekowej.
W odpowiedzi na duże zainteresowanie publiczności organizatorzy postanowili przedłużyć święto muzyki współczesnej w Krakowie, planując cykl Sacrum Profanum: Interakcje. Kolejny koncert – pod nazwą Poza czasem – czeka nas 20 października. Szczegóły programu zostaną ogłoszone wkrótce.
Na YouTube można obejrzeć krótkometrażowy dokument Lato 2022, nawiązujący do idei troski o przyszłość, która towarzyszyła tegorocznej edycji. Premiera filmu z udziałem bohaterów i reżyserki miała miejsce przed koncertem Guitar Olympiad w Narodowym Starym Teatrze.