Niespełniona gwiazda rocka na emeryturze – aktualnie szarpie jedynie nerwy czytelników, komponując teksty pełne ironii i przekornego dystansu. Człowiek, który muzykę traktuje jak tlen, a słowa jak struny, które trzeba dobrze nastroić, by nie fałszowały. Weteran umysłowych maratonów, długodystansowy intelektualista, który z uśmiechem rozbraja nadętą rzeczywność. Dekadencki prorok, a wreszcie piewca dobrych myśli i złodziej powagi z nieco krzywym uśmiechem, niosący w kieszeni garść dobrych myśli na lepsze, chociaż bliżej nieokreślone jutro. Najczęściej do znalezienia w zacisznym kącie ze słuchawkami w uszach, gdzie podgłaśnia muzykę, by zagłuszyć własne wątpliwości – albo cudze opinie.
Folk botaniczny? Szukając wyjaśnienia owej nomenklatury, odnajdujemy ją w tytułach poszczególnych kompozycji dedykowanych polnej i leśnej florze, zapewne kaszubskiej, skąd...
Czy oktet wiolonczelowy ma prawo zdać egzamin i spodobać się szerszej publiczności? Owy koncept zwielokrotnionego i monochromatycznego niskiego brzmienie upodobany...
Wybitny amerykański saksofonista jazzowy wystąpi w programie James Carter Organ Trio w ramach reaktywowanego festiwalu małych form jazzowym Solo Duo...