W świecie jazzu, gdzie innowacja splata się z tradycją w nieustannym tańcu, pojawiła się płyta, która zasługuje na szczególną uwagę. „Quartet! Live at Pizza Express” to najnowsze dzieło Jonny’ego Mansfielda, wibrafonisty zaliczanego do grona największych brytyjskich talentów jazzowych. Jego unikalne podejście do kompozycji i improwizacji już wcześniej przyniosło mu nominacje do nagród Ivor Novello i Parliamentary Jazz Award, a także zwycięstwo w konkursie Kenny Wheeler Jazz Prize. To właśnie na tej płycie Mansfield kontynuuje swoją eksplorację jazzowych przestrzeni, oferując słuchaczom coś, co może być najlepiej opisane jako wibrafonowa magia.
Album, wydany przez Resonant Postcards, prezentuje utwory z dotychczasowego katalogu Mansfielda, jednak w zupełnie nowym świetle. Na żywo, w akustycznym kwartecie, wraz z Willem Barrym (piano), Willem Sachem (bass), Luke’em McCarthym (drums) i oczywiście Mansfieldem przy wibrafonie, każdy utwór staje się polem do improwizacji. To właśnie spontaniczność i swoboda interpretacji nadają temu albumowi wyjątkowego charakteru.
Mansfield i Barry znają się od czasów wspólnego projektu z Chrisem Potterem i często występują razem, co słychać w ich zgraniu. Chemia między muzykami jest namacalna, a Barry ze swoim bogatym spektrum rytmicznym dodaje każdej kompozycji niepowtarzalnego wymiaru. Will Sach na konrabasie oraz Luke McCarthy na perkusji dopełniają składu, tworząc solidną, ale i elastyczną sekcję rytmiczną.
„Quartet! Live at Pizza Express” to zapis ostatniego koncertu z pierwszej trasy kwartetu. Mansfield dał swoim muzykom minimalne wskazówki, jak podejść do materiału, pozostawiając im wolną rękę w improwizacji. Efektem są dwa nieprzerwane bloki muzyczne, gdzie pierwsze trzy utwory – Flicker, Rival i (Organise) The Air in Front of You – splatają się z improwizacjami. Ta struktura pozwala na nieograniczoną interakcję między muzykami, co w efekcie wnosi świeże spojrzenie na materiał.
Recenzje „The Air in Front of You”, poprzedniego albumu Mansfielda, chwaliły jego kompozycyjną dojrzałość i sposób, w jaki kompozycje płynnie przechodzą w improwizowane sola. „Quartet! Live at Pizza Express” podnosi tę poprzeczkę jeszcze wyżej, oferując słuchaczom jeszcze bardziej bezpośrednie i surowe doświadczenie muzyczne. To, co wyróżnia ten album, to nie tylko mistrzostwo techniczne Mansfielda i jego kwartetu, ale przede wszystkim zdolność do tworzenia intymnej, emocjonalnej przestrzeni, w której każdy dźwięk ma swoje miejsce i znaczenie.