Minęło sześć pełnych lat, odkąd Pat Metheny wydał ostatnie nagranie studyjne. Najnowszy projekt doskonale obejmuje wysoko energetyczną twórczość projektu „Unity Band” (2012) oraz bogactwo dźwięków, jaką dał się poznać na solowym projekcie „The Orchestrion Project” (2013). „From This Place” łączy to, co najlepsze z obu tych wydawnictw. Nienaruszona i swobodna gra gitarzysty z emocjonalnością aranżacji Holywood Symphony Orchestra, która nie zakłóca intymności tego krążka. Dar Metheny’ego do tworzenia niepowtarzalnie subtelnych melodii rozgrzewa każdy utwór, a jego gitara przewodzi w większości tematów. Rezonansowe dźwięki fortepianu i kwiecista estetyka sekcji rytmicznej pasują idealnie do wyrafinowanego i skoncentrowanego frazowania gitarzysty. Rezultatem jest głęboko sugestywna muzyka, gdzie produkcja jest równie powściągliwa co kipiąca dramaturgią. Być może dlatego album definiuje zdecydowanie kinematograficzny charakter. Nie, to nie jest kolejne „Secret Story” (1992). Zdolności kompozytorskie i wizja samej muzyki Metheny’ego wiele przez te lata zyskały. „From This Place” to poniekąd wielowątkowe podsumowanie jego dotychczasowej kariery bez kompromisów. Ekspansywność i liryzm w najczystszej postaci z mnóstwem emocji, a wreszcie wyborna i trzymająca w napięciu narracja obudowana nadzwyczajną spontanicznością. Zapis tego albumu z pewnością pozostanie jednym z najlepszych w jego karierze.