Ian Gillan to nie tylko wieloletni wokalista Deep Purple, ale także wokalista Episode Six, gdzie stawiał swoje pierwsze muzyczne kroki, The Javelins, solista w zespołach Ian Gillan Band, nazywanej w krótkim okresie Gillan, a także aktor. Współpracował także przez chwilę z innym legendarnym brytyjskim zespołem Black Sabbath i jego gitarzystą Tonym Iommi. „Highway Star” to barwna biografia pełna smaczków i szczegółów, pisana z dużą dawką humoru i niewymuszonej szczerości.
W swojej biografii, którą napisał z pomocą Davida Cohena już w 1998 roku, Gillan sukcesywnie opisuje swoje życie w Hounslow, gdzie się urodził oraz życie rodzinne, które sam określił tymi słowami: Ogółem rzecz biorąc, nie miałem złego dzieciństwa, nie mogę więc powiedzieć, by przypadł mi w udziale los żebraka, który staje się bogaczem. Lecz życie w Hounslow nie było wcale usłane różami i zdarzało nam się zmagać z licznymi wzlotami i upadkami – w tym nader częstymi kłótniami rodziców, a później z rozpadem ich związku. Mimo dość traumatycznego rozstania rodziców i opuszczenia domu rodzinnego, młody Ian bawił się świetnie, zwłaszcza ze swoim kolegą z sąsiedztwa Barrym, który to ofiarował swoja pomoc w testowaniu projektów Gillana – łodzi podwodnej (próba nieudana, Barry prawie się utopił, ale jak zapamiętał Ian: Przyznaję, że sam doznałem wówczas niejakiego szoku. Ale gdy tylko rozmiary mojego kapitana wróciły do normy, moja ulga ustąpiła irytacji jego nieodpowiedzialnym brakiem kompetencji) czy rakiety kosmicznej skleconej ze stołka i przyklejonych taśmą około 30 petard (Zapłon wprawdzie zadziałał, lecz po chwili wszystko wzięło w łeb, bo rakiety zaczęły odpalać bez ładu i składu, skutkiem czego cała konstrukcja stanęła w ogniu i przewróciła się. Nigdy nie zapomnę, jak Barry siedzi sobie bezpiecznie w skazanym na zagładę statku – ponownie z tym dobrze mi znanym wyrazem zaskoczenia na twarzy – a wokół niego roztacza się wspaniały pokaz fajerwerków).
Młody Gillan stawiał na karierę aktorską i, jak sam wspomina, po seansie filmu z Presleyem doznał olśnienia: do kariery gwiazdora filmu prowadzi łatwa i oczywista droga. Wystarczyło tylko, abym został wziętym wokalistą rockandrollowym, jak mój wielki idol! Krótko po tym założył amatorski zespół Garth Rockett (on sam) and the Moonshiners, który dzielił salę prób z innym lokalnym zespołem – Roonie and The HiTones – do którego wkrótce Ian przystąpił. Jak większość zespołów grali przeróbki i covery rock & rollowe i bluesowe. Wkrótce zespół przemianowany został w The Javelins w składzie Ian Gillan (wokal), Tony Tacon (gitara rytmiczna), Gordon Fairminer (gitara), Tony Whitfield (gitara basowa) i Keith Roach (perkusja). Zespół zajmował się działalnością koncertową, nie pozostawiając nagrań. Zszedł się ponownie w 1994 roku, by nagrać tamten materiał w studio („Sole Agency and Representation”), drugi album zespołu zatytułowany „Ian Gillan & The Javelins” wyszedł w 2018 r.
Swoje marzenia o byciu aktorem, w pewnym sensie Gillan spełnił, przyjmując rolę Jezusa w rock operze Jesus Christ Superstar autorstwa Andrew Lloyd Webbera i Tima Rice’a, która wydana została na płycie winylowej w 1970 roku, roku pamiętnym także dla większości fanów Deep Purple, ponieważ w tymże roku pojawia się pierwsza płyta z wrzaskliwym wokalem Iana Gillana „In Rock”. Kariera z zespołem Deep Purple rozwija się szybko, choć autor pisze: Nie za dobrze pamiętam te wczesne miesiące w Deep Purple –po części ze względu na całą tę energię i nawał pracy, ale też dlatego, że trafiłem do zespołu lubiącego sobie wypić, a i ja ostro łoiłem. Ze względu na nasze zachowania oraz klimat samej epoki, ludzie myśleli, że bierzemy narkotyki, choć prawda jest taka, iż tylko piliśmy i z początku alkohol mi wystarczał! Zespół rozpoczął intensywne koncertowanie na Starym Kontynencie (w samej Wielkiej Brytanii w pierwszej połowie 1970 Deep Purple zagrali siedemdziesiąt koncertów), Azji i Stanach Zjednoczonych. Mordercze tempo doprowadziło do pierwszego konfliktu na linii Gillan-Blackmore, w wyniku którego nasz bohater opuścił zespół latem 1973 r. Konflikt między muzykami powodował jeszcze dwukrotne rozstania i powroty w 1984 i 1993 roku, kiedy to szeregi Deep Purple opuścił Ritchie Blackmore. Bardzo ważnym elementem książki są także odczucia wokalisty związane z podróżowaniem, koncertowaniem i wszystkim, co związane z życiem koncertującego muzyka (skrzętnie przedstawiane w tabelkach daty i miejsca koncertów). Całość składa się z piętnastu rozdziałów obejmujących od najmłodszych wspomnień z końcówki lat 40. aż do roku 1998. Biografia została, jak już wspomniałem napisana dwadzieścia lat temu, w związku z tym polski wydawca poprosił o zgodę, którą otrzymał, by uzupełnić biografię wywiadami, których Ian udzielił miesięcznikowi „Tylko Rock” / „Teraz Rock” pomiędzy 2003 i 2018 rokiem. Cennym załącznikiem do publikacji jest kompletna dyskografia z opisem nagrań, w których Ian Gillan brał udział. Na początku natomiast swoim słowem wstępnym uraczył czytelników, znany z występów w Metallice, Lars Urlich, który przedstawił tę mowę 8 kwietnia 2016 r., dnia, w którym zespół Deep Purple wreszcie doczekał się wprowadzenia do Rock And Roll Hall Of Fame.