Sekcja Rapu to siedmioosobowy kolektyw z Przemkowa na Dolnym Śląsku, działający od blisko dekady. Grupa wyróżnia się łączeniem rapowego przekazu z rockową sekcją rytmiczną i rozbudowanym instrumentarium: obok gitary, basu i perkusji w aranżacjach pojawiają się skrzypce, trąbka i puzon, a część tekstów wykonywana jest również w języku łemkowskim.
Zespół debiutował longplayem „1” (2015), a cztery lata temu wypuścił następcę zatytułowanego po prostu „2”. Oba albumy ukazały się własnym sumptem w serwisie Bandcamp, dokumentując rozwój stylistyczny formacji – od surowych podkładów opartych na żywej perkusji po bardziej przestrzenne aranże, w których skrzypce i instrumenty dęte budują dodatkowe warstwy melodii.
Koncerty są znaczącym elementem działalności Sekcji Rapu. Grupa pojawiła się m.in. na alternatywnej scenie ubiegłorocznego Święta Ceramiki w Bolesławcu, gdzie występ dzieliła z artystami reprezentującymi rozmaite gatunki. Wcześniej formacja zdobywała wyróżnienia w regionalnych przeglądach i notowała pierwsze miejsce na jednej z lokalnych list przebojów – sukcesy te przełożyły się na rosnącą liczbę zaproszeń na większe imprezy.
Nowy rozdział otwiera singiel „Mój Dom”, wydany 18 kwietnia 2025 r. Utwór łączy rapową narrację Andrzeja Dziamby z energią sekcji rockowej i melodyjnym refrenem, który – zgodnie z koncertowym rodowodem zespołu – został pomyślany do wspólnego śpiewania przez publiczność. Lirycznie „Mój Dom” to osobista deklaracja przywiązania do rodzinnego miejsca, codzienności osiedli i ludzi trzymających „ten świat w pionie”; warstwa muzyczna pozostaje organiczna, miejscami chropowata, podkreślając szczerość przekazu.
Singiel promuje zbliżający się trzeci album „Sekcja 3”, którego premierę zapowiedziano na czerwiec 2025 r. Materiał ma rozszerzać paletę brzmień zespołu: obok charakterystycznego dla formacji „brudu” i rockowej motoryki usłyszymy więcej przestrzeni zostawionej dla smyczków oraz dęciaków, a także partię fortepianu i rozbudowane solo trąbki. Według zapowiedzi muzyków płyta ma zaoferować „różnorodność, energię i treść” – bez filtrów i kompromisów, ale z naciskiem na naturalne brzmienie całego, koncertowego składu.
Jeśli zapowiedzi znajdą potwierdzenie na długograju, „Sekcja 3” może okazać się najpełniejszym podsumowaniem dotychczasowej drogi grupy. Album będzie też testem, jak publiczność przyjmie konsekwentne mieszanie hip-hopowej ekspresji z rockowym instrumentarium w czasach, gdy granica między żywym graniem a cyfrową produkcją bywa szczególnie płynna. Premiera w czerwcu pozwoli zweryfikować te założenia już w trakcie letniego sezonu festiwalowego, a zespół – sądząc po koncertowych ambicjach – ma szansę wykorzystać ten moment, by poszerzyć grono odbiorców poza region Dolnego Śląska.