Bałkańskie orkiestry nie od dziś kojarzą się nam z muzyką Gorana Bregovića oraz filmami Emira Kustoricy. To w głównej mierze dzięki nim kultura krajów byłej Jugosławii cieszy się w naszym kraju nieustannym powodzeniem. Jednak jak i cały świat, naprzód poszła również muzyka z tego zakątka świata, a bałkańska pasja i żywioł coraz częściej zastępują wyrafinowane orkiestracje ze szczególnym naciskiem na kolorystykę brzmienia. Najlepszym tego przykładem jest międzynarodowy kolektyw Undectet pod przewodnictwem Srđana Ivanovića (perkusja) i Vladimira Nikolova (fortepian, girara).
Ich drugie wydawnictwo zatytułowane „Frame and Curiosity” z gościnnym udziałem francuskiego flecisty Magica Malika ukazuje nam ich muzyczne wyrafinowanie w swej całej postaci. Bałkańskie inklinacje są jak najbardziej słyszalne, ale autorzy adaptują tematy ludowe na podobnej zasadzie jak robili to niegdyś kompozytorzy w XIX wieku, kiedy to powstawały szkoły narodowe na czele ze słynną rosyjską Potężną Gromadką. Rodzimy folklor wciąż pełni więc znaczącą rolę w twórczości zespołu, ale jest to tylko jedna z części składowych. Dominuje narracja jazzowa z ciążeniem ku muzyce klasycznej oraz wrodzony sentymentalizm.
Na szczególną uwagę zasługuje zjawiskowa ballada Far Away z oryginalnymi wokalizami Malika oraz akordeonowe partie Noe Clerca, które w znacznym stopniu przyczyniają się do oryginalności brzmienia całego bandu. Jednak ponad wszystko zespół imponuję mistrzowską pracą motywiczną, wszechstronnością, tematy są wyjątkowo nośne, aranżacje nieprzewidywalne, świeże i nie ulegające zastanym orkiestrowym standardom. Jeśli ktoś nie jest sympatykiem big bandów lub innych rozbudowanych obsad wykonawczych, to właśnie nadarza się doskonała okazja, aby zmienić zdanie. Nikolov-Ivanović Undectet to muzyczny żywioł, który okiełznany może być wyłącznie przez najlepszych artystów w swoim fachu.