Wprowadzenie do świata Tobiasa Hoffmanna, niemieckiego saksofonisty i kompozytora, jest jak otwarcie drzwi do krainy pełnej muzycznych odkryć. Jego najnowsze dzieło, album ”Conspiracy”, wydany przez Mons Records 9 września 2022 roku, jest dowodem na to, jak wielką rolę w jego twórczości odgrywa zarówno gra na saksofonie, jak i komponowanie i aranżacja utworów. Hoffmann, urodzony w Göppingen w 1988 roku, odkrył swoją pasję do saksofonu i muzyki podczas nauki w szkole. Wyższe wykształcenie zaprowadziło go do Uniwersytetu Muzyki, Dramatu i Mediów w Hanowerze; stamtąd przekroczył granicę do Holandii, gdzie w 2013 roku uzyskał tytuł Bachelor of Arts (BA). Ponadto, podjął również studia z zakresu saksofonu (specjalizacja: jazz) na Musik und Kunst Privatuniversität we Wiedniu i ukończył je z wyróżnieniem tytułem Master of Arts (MA) w 2015 roku.
Dziś Hoffmann jest znanym na świecie artystą, który zdobył uznanie zarówno krytyków, jak i publiczności. Album ”Conspiracy” jest prawdziwą muzyczną petardą. Hoffmann nazywa płytę ”Conspiracy”, co jest tytułem pełnym zarówno dowcipu, jak i bardzo realnej sugestii, że artysta – z natury (kulturowy) partyzant – angażuje się w spisek, aby manipulować swoich słuchaczy swoją muzyką. Wykorzystując język, który jest manifestowany zarówno przez klasyczne symfoniczne idiomy, jak i ogromnie popularny, współczesny jazzowy „język potoczny”, Hoffmann stworzył nagranie, które łączy te style z naturalnością i autentycznością, które omijają wiele zespołów tego formatu. Jego twórczość jest zdecydowanie nowoczesna, ale jednocześnie nawiązuje do tradycji jazzowych, co tworzy unikalne połączenie nowego i starego.
Jego muzyka jest pełna emocji i pasji. Każdy utwór na albumie ”Conspiracy” jest inny, ale wszystkie łączy wspólna wizja artysty. Hoffmann nie boi się eksperymentować z różnymi gatunkami muzycznymi, co sprawia, że jego twórczość jest niezwykle różnorodna i interesująca. Nagranie Hoffmanna jest wyjątkowo porywające. Szczególnie rozszerzone narracje – Conspiracy, Trailblazers, Importer Syndrome i Awakening – to poematy pełne obrazów. W każdym z tych utworów – jak w reszcie repertuaru – spotykamy się z wykonawcami, którzy zinternalizowali jedyny w swoim rodzaju umysł Hoffmanna i poetykę jego pracy, a następnie interpretują ją z mocą idiomatyczną i całą towarzyszącą dramą, na przestrzeni całej płyty. Hoffmann jest znany z innowacyjnego podejścia do komponowania muzyki. Jego utwory często opierają się na skomplikowanych harmoniach i rytmach, ale jednocześnie są pełne melodii i łatwe do zapamiętania. To połączenie sprawia, że muzyka Hoffmanna jest zarówno intelektualnie stymulująca, jak i przyjemna dla ucha.
Album otwiera utwór tytułowy Conspiracy, który Hoffmann określa jako jedna z najbardziej wymagających kompozycji, jakie napisał do tej pory. Zainspirowany szalejącymi teoriami spiskowymi podczas pandemii, utwór ten otwiera się rytmicznymi fajerwerkami, które na pewno przyciągną uwagę, zanim kompozycja uspokoi się na głównym motywie. Zwróćcie szczególną uwagę na świetnąsolówkę na saksofonie. Kolejny utwór, Elegy, to w pełni skomponowany utwór, który prezentuje sekcję dętą zespołu w bardziej orkiestralnym kontekście. Następny w kolejce, 3 December Song, to kompozycja inspirowany muzyką Vince’a Mendozy o średnim tempie swingowym, w której występuje saksofonista altowy Andy Schofield. Superlatywy można wymieniać w nieskończoność, ale do sedna…
Hoffmann jest nie tylko wybitnym saksofonistą, który potrafi tworzyć muzykę pełną emocji i napięcia. Jego kompozycje są jak opowieści – pełne zaskakujących zwrotów akcji, niespodziewanych momentów i głęboko emocjonalnych melodii. Każdy utwór to osobna historia, która zabiera słuchacza w podróż przez różne muzyczne krajobrazy. Hoffmann to artysta, który nie boi się ryzyka. Jego muzyka jest pełna eksperymentów – zarówno w zakresie formy, jak i treści, a jednocześnie jest w stanie utrzymać spójność i jedność koncepcji. Zwróćcie uwagę na kompozycję Relentless z saksofonistą tenorowym Paulem Hellerem. Oparta jest bowiem na dwunastotonowym szeregu, technice kompozytorskiej, która została po raz pierwszy spopularyzowana przez austriacko-amerykańskiego kompozytora Arnold Schönberga na początku XX wieku. Dziś, forma ta w wykonaniu Hofmanna wydaje się, że wciąż może wydawać się na czasie.
Artysta ten nie boi się on stawiać trudnych pytań i szukać na nie odpowiedzi za pomocą swojej muzyki. To sprawia, że jego twórczość jest nie tylko interesująca, ale także prowokująca do myślenia. W swoich aranżacjach Hoffmann często odwołuje się do swoich osobistych doświadczeń i emocji. Jego muzyka jest pełna uczucia i autentyczności, co sprawia, że słuchacze mogą łatwo się z nią utożsamiać. Hoffmann jest artystą, który nie boi się pokazać swojej wrażliwości i uczuć, co czyni go jednym z najbardziej autentycznych twórców na scenie jazzowej. Awakening na ten przykład to kompozycja o zmianie. Hoffmann napisał ten utwór w czasie, kiedy doświadczał szczególnych zawirowań w swoim życiu. Jak sam twierdzi zmiany przynoszą jednak możliwości i nie zamykają a otwierają kolejne rozdziały w życiu. Ta nieco melancholijna kompozycja próbuje nam to uzmysłowić. Utwór zawiera wspaniałe solo Jakoba Hellinga na flugelhornie, które przechodzi do bardziej optymistycznej kontrastującej sekcji aranżacji, dającej nadzieję i ”mówiącej” wręcz samą melodią: ”Będzie lepiej!”.
”Conspiracy” to album, który pokazuje, jak Hoffmann rozwija się jako kompozytor i aranżer. Jego muzyka jest pełna emocji, a jednocześnie skomplikowana i wymagająca. Hoffmann nie boi się eksperymentować z różnymi technikami kompozytorskimi. Jak już wspomniałem, jednym z najbardziej charakterystycznych elementów twórczości Hoffmanna jest jego umiejętność łączenia różnych stylów i gatunków muzycznych. W jego muzyce można dostrzec wpływy muzyki klasycznej, jazzu, a nawet muzyki elektronicznej. To właśnie ta eklektyczność sprawia, że muzyka Hoffmanna jest niezwykle świeża i oryginalna. Jego muzyka jest jak pejzaż pełen kontrastów – od delikatnych, niemal szeptanych melodii, po potężne, orkiestrowe eksplozje dźwięku.
”Conspiracy” to album, który zasługuje na uwagę zarówno miłośników jazzu, jak i tych, którzy szukają czegoś nowego i świeżego w muzyce. Jest to album, który z pewnością zostawi trwałe wrażenie na każdym, kto go posłucha. Bez wątpienia jest to artysta, którego warto śledzić. Jego twórczość jest świeża, innowacyjna i pełna pasji do jazzu. Z niecierpliwością czekamy na kolejne projekty tego utalentowanego muzyka.