Zaczęło się jak u Alfreda Hitchcocka – od trzęsienia ziemi. Radiohead zniknął kompletnie i wraca oblany w laurach jednego z najbardziej duchowych materiałów tej formacji. Ponura i gęstwa brzmieniowo atmosfera wzmocniona została łagodnymi elementami fortepianu i gitar akustycznych, które wspiera orkiestra...