Nie jest dziś łatwo pisać o twórczości Massive Attack w sposób obiektywny. Muzykę tą, chociaż stylistycznie niejednolitą i przechodzącą przez rozmaite fazy i przemiany, leżącą jakby na pograniczu dwóch światów określono jako trip hop. Zespół tej nazwy tak naprawdę nigdy nie zaakceptował, aczkolwiek przyjęła się ona doskonale, co zaowocowało pojawieniem się kolejnych formacji grających w tym stylu, jak chociażby Portishead.
Wydana w 1998 roku płyta „Mezzanine” okazała się największym komercyjnym sukcesem grupy sprzedając się w nakładzie 4 milionów płyt. W ubiegłym roku wydawnictwo to zostało wznowione, a sam zespół właśnie rozpoczyna światowe tournee. Inauguracja trasy miała miejsce wczorajszej w nocy w Glasgow w imponującym obiekcie SSE Hydro.
Massive Attack to obecnie duet, który tworzy Robert del Naja (3D) oraz Grant Marshall (Daddy G). Zgodnie z oczekiwaniami zorganizowali oni wokół siebie imponującą formację artystów, na czele których stanęła szkocka wokalistka Elizabeth Fraser z legendarnej grupy Cocteau Twins. Obok niej wystąpił jamajski piosenkarz reggae – Horace Andy. To właśnie ich wokalistyka stanowiła osnowę „Mezzanine” 20 lat temu i od tamtej pory w ich głosach w zasadzie nic się nie zmieniło. Obaj artyści starali się oddać pierwotną atmosferę muzyki z płyty, podobnie zresztą jak i reszta tego monumentalnego kolektywu. Dwie perkusje, przesterowane gitary, mięsisty bas, industrialne sample, wszechobecna elektronika i potężna dynamika tego koncertu wręcz rozsadzały salę, która notabene sprostała wszelkim wymaganiom akustycznym. Zespół wykonał wszystkie kompozycje z „Mezzanine”, niektóre po raz pierwszy na żywo od 1997 roku oraz kilka coverów autorstwa: The Velvet Underground, The Cure oraz Ultavox.
.
Koncertowi towarzyszyły wizualizacje autorstwa Adama Curtisa, co stanowiło bardzo istotną część całego show. Filmowiec przedstawiał na nich historię o tym przez co przeszedł zespół jak i całe nasze społeczeństwo przez ostatnie 20 lat od wydania „Mezzanine” i niestety przekaz ten był raczej mało pozytywny. The past filled our visions and blot our future – głosiło jedno z haseł. But outside the plasure dome, the endless war continues poprzedziły sceny, w których głównymi bohaterami byli politycy na czele z Trumpem i Putinem. Ostatni slogan napawał jednak otuchą: It’s time to leave the ghosts behind and start building the future, po którym wykonane zostały tak wybitne kompozycje jak: Angel, Teardrop oraz Group Four.
Był to dopiero pierwszy z koncertów trasy koncertowej Massive Attack, ale już teraz można pokusić się o stwierdzenie, że kult Massive Attack zostanie podtrzymany. I to na bardzo długo.
Setlista: I Found a Reason – cover The Velvet Underground, po raz pierwszy na żywo Risingson 10:15 Saturday Night – cover The Cure, po raz pierwszy na żywo Man Next Door – z Horace Andy Black Milk – z Elizabeth Fraser, po raz pierwszy na żywo od 2007 Mezzanine – po raz pierwszy na żywo od 2010 Exchange – po raz pierwszy na żywo od1998 See a Man’s Face – cover Horace’a Andy, po raz pierwszy na żywo od 1998 Dissolved Girl – po raz pierwszy na żywo od 1997 Rockwrok – cover Ultravox, po raz pierwszy na żywo Inertia Creeps Angel – z Horace Andy Teardrop – z Elizabeth Fraser Group Four – Elizabeth Fraser, po raz pierwszy na żywo od 2007
.
