Nieczęsto zdarza się, aby muzyka, uważana za zamknięty rozdział, nabrała nowego życia w taki sposób, w jaki uczynił to album „e.s.t. 30”. Wydawnictwo, które ukazało się 31 maja 2024 roku nakładem monachijskiej wytwórni Act Music, jest hołdem złożonym przez Magnusa Öströma i Dana Berglunda – dwóch założycieli grupy Esbjörn Svensson Trio (e.s.t.) – oraz ich bliskich przyjaciół i wybitnych muzyków: Magnusa Lindgrena, Joela Lyssaridesa, Verneriego Pohjolę i Ulf Wakeniusa.
Album został zarejestrowany podczas dwóch wyjątkowych koncertów: w Kölner Philharmonie w Niemczech oraz w kościele Filadelfia w Sztokholmie. Urok tych miejsc, połączony z magią jazzowych improwizacji, stworzył niezapomniane wydarzenie muzyczne. Sesje nagraniowe odbyły się 14 października 2023 roku, a całość została zmiksowana przez Rémi Bourcereau i zmasteryzowana przez Clasa Perssona.
Esbjörn Svensson Trio, które rozpoczęło swoją działalność w 1993 roku, zdobyło międzynarodową sławę jako jeden z najbardziej wpływowych zespołów jazzowych w Europie na przełomie wieków. Ich muzyka była nie tylko jazzem – to była mieszanka rocka, popu, muzyki klasycznej i ludowej, zawsze z dużą dawką improwizacji. Album „e.s.t. 30” przynosi kluczowe utwory z repertuaru grupy, ale w nowej, świeżej odsłonie.
Magnus Öström, reflektując nad swoimi emocjami związanymi z graniem tych kompozycji wspomina: To jak powrót do domu. Czuję smutek, wdzięczność i szczęście. Jest w tym coś nierealnego, ale jednocześnie tak naturalnego. Muzyk podkreśla, że kompozycje Esbjörna i aranżacje, które tworzyli razem jako trio, są ponadczasowe i zasługują na to, by były ciągle grane.
Album „e.s.t. 30” przedstawia unikalne reinterpretacje klasycznych utworów Esbjörn Svensson Trio, łącząc w sobie głęboką introspekcję z dynamiczną ekspresją. Kompozycje, takie jak From Gagarin’s Point of View czy Believe, Beleft, Below, charakteryzują się subtelnym połączeniem melancholii i optymizmu, gdzie liryczne partie pianina splatają się z rytmicznymi i eksploracyjnymi sekwencjami perkusyjnymi. Całość uzupełniają innowacyjne aranżacje i nowoczesne brzmienia, które nadają starym melodiom nową jakość, zarówno w spokojniejszych, refleksyjnych momentach, jak i w tych pełnych jazzowej energii i improwizacji. Wszystkie utwory na płycie podkreślają ponadczasowość kompozycji e.s.t., ukazując je jako dzieła otwarte na nowe interpretacje i wciąż pełne emocjonalnego rezonansu.
„e.s.t. 30” to więcej niż album. To podróż przez emocje, wspomnienia i nowe interpretacje, które odkrywają kolejne warstwy znanych melodii. Na płycie każdy utwór odzyskuje swoją jedność, a zarazem otwiera się na nowe interpretacje dzięki subtelnej pracy muzyków. Jest to szczególnie zauważalne w interakcjach pomiędzy artystami, które przybierają niemal mistyczny wymiar.
„e.s.t. 30” to nie tylko hołd dla przeszłości, ale przede wszystkim spojrzenie w przyszłość muzyki jazzowej, w której tradycja spotyka się z nowoczesnością. To album, który z pewnością zachwyci zarówno długoletnich fanów e.s.t., jak i nowe pokolenia słuchaczy, odkrywających jazzowe arcydzieła na nowo.
Fot. Vera Marzinski