Ćwierć wieku temu miał premierę album, który na wiele miesięcy zawojował listy przebojów oraz gale nagród muzycznych, by dziś być już wydawnictwem legendarnym w całej historii muzyki. Chodzi o „Unplugged” Erica Claptona, wyjątkowy materiał koncertowy jednego z najbardziej wpływowych muzyków na świecie.
Album „Unplugged”, którego jubileusz będzie celebrowany przez media muzyczne i programy muzyczne na całym świecie, jest zapisem absolutnie wyjątkowego wydarzenia. Dokładnie 16 stycznia 1992 roku, w Bray Film Studios w Windsorze, Eric Clapton zamienił elektrycznego Fendera na akustycznego Martina i na nim zagrał koncert dla niewielkiej publiczności. Wyemitowano go na antenie MTV 25 sierpnia 1992.
Slowhanda wspierał zespół, w którym znaleźli się między innymi fantastyczny basista Nathan East, znany ze współpracy z Tomem Pettym i Duran Duran perkusista Steve Ferrone czy klawiszowiec Chuck Leavell (m.in. The Rolling Stones i The Allman Brothers Band).
Artyści wykonali kilkanaście akustycznych wersji piosenek, wśród których przeważały covery, między innymi Muddy’ego Watersa, Bo Diddleya, Roberta Johnsona. Jednak najbardziej w pamięci fanów zapisały się autorskie utwory Slowhanda – przepiękna ballada Tears In Heaven, napisana przez Claptona po tragicznej śmierci jego czteroletniego synka Conora, a także akustyczna wersja nieśmiertelnej Layli. Wydane na singlach kompozycje radziły sobie doskonale i mocno przyczyniły się do niesamowitego sukcesu komercyjnego płyty.
Wspomniany sukces to ponad 19 mln. sprzedanych albumów na całym świecie, w tym ponad 10 mln. tylko w USA, pierwsze miejsce na liście „Billboardu”. Artysta otrzymał za album sześć statuetek Grammy (w tym aż trzy za Tears In Heaven). W tym za płytę roku i piosenkę roku (Tears In Heaven).
Płytę „Unplugged” parokrotnie wznawiano. Między innymi parę lat temu w wersji zremasterowanej i dwupłytowej, do której dodano sześć piosenek, które nie znalazły się na wydaniu oryginalnym (m.in. inne wersje My Father’s Eyes, Running On Faith i Walkin’ Blues). Przygotowano też DVD, na którym zamieszczono ponad godzinę wcześniej niepublikowanego materiału z próby, nagranego przez kilka kamer.
Eric Clapton o niektórych piosenkach z płyty „Unplugged” opowiada w nagranej kilka lat temu zapowiedzi reedycji albumu, którą można obejrzeć wraz z fragmentami koncertu pod tym adresem:
Warto posmakować tej cudownej muzyki raz jeszcze, zwłaszcza że jest ku temu wyjątkowa okazja.
Przypomnijmy, że Eric Clapton to jeden z największych muzyków w historii rocka, bluesa i popu. Anglik jako jedyny artysta aż trzykrotnie był wprowadzany do Rock And Roll Hall Of Fame (solo, z Cream i The Yardbirds). Na koncie ma aż 18 nagród Grammy. Claptona uznaje się za jednego z najbardziej wpływowych gitarzystów na świecie i największego białego bluesmana. Współpracował z mnóstwem wielkich twórców, chociażby z B.B. Kingiem, J.J. Cale’em, Steve’em Winwoodem, George’em Harrisonem, Sheryl Crow. Zorganizował też słynny bluesowy festiwal Crossroads Guitar Festival.