Matt Carmichael to jeden z najciekawszych współczesnych saksofonistów jazzowych, który z każdym kolejnym projektem wznosi swoją twórczość na wyższy poziom. Po sukcesie debiutanckiego albumu „Where Will The River Flow” i wyróżnieniu jego drugiej płyty „Marram”, Carmichael ogłasza premierę swojego trzeciego albumu, zatytułowanego „Dancing With Embers”, który ukaże się 28 marca 2025 roku. Album zapowiada się na jeden z najważniejszych punktów w jego karierze i wyraźnie pokazuje, jak artysta rozwija swój charakterystyczny styl, łącząc jazz z elementami muzyki folkowej.
W poszukiwaniu nowego brzmienia
„Dancing With Embers” to 12 utworów, które w pełni oddają emocjonalną siłę i kreatywność Carmichaela. Zamiast koncentrować się na tradycyjnych solówkach jazzowych, artysta postawił na piosenkową formę, gdzie najważniejsza jest melodia. Jak sam przyznaje, w trakcie pracy nad albumem słuchał wielu artystów związanych z muzyką folkową, takich jak Adrienne Lenker czy Bon Iver, co miało wpływ na finalne brzmienie płyty. To odważne podejście sprawia, że „Dancing With Embers” różni się od wcześniejszych prac Carmichaela, oferując bardziej intymne, refleksyjne doświadczenie muzyczne.
Wśród gości, którzy pojawili się na płycie, znalazły się takie osobowości jak Rachel Sermanni (wokal), Brìghde Chaimbeul (małe dudy) czy Chris Amer i Innes White (gitary). Współpraca z tymi artystami pozwoliła Carmichaelowi rozszerzyć jego brzmienie, wprowadzając nowe tekstury dźwiękowe i jeszcze bardziej podkreślając atmosferę płyty. Matt Carmichael, choć zazwyczaj stawia na spontaniczną improwizację w muzyce, tym razem zdecydował się na bardziej przemyślaną produkcję w studiu, skupiając się na starannym dopracowaniu brzmienia i aranżacji utworów, zamiast polegać wyłącznie na improwizowanych momentach, jak ma to miejsce podczas koncertów.
Kompozycje inspirowane naturą
Podobnie jak w przypadku poprzednich albumów, Carmichael czerpie inspirację z otaczającego go świata. Zdecydowana większość utworów na „Dancing With Embers” powstała podczas improwizacji przy fortepianie, co nadało im surowości i autentyczności. Pierwszy utwór na płycie, a distant glow, powstał podczas ostatniej sesji nagraniowej, kiedy to Carmichael improwizował, a surowość tej wersji tak mu się spodobała, że postanowił ją włączyć do albumu. To niezwykle osobisty kawałek, który oddaje początek muzycznej podróży artysty.
Motywy przyrody i wspomnień z dzieciństwa pojawiają się także w tytułach utworów – flint, stone skimmer czy road from the sea to kompozycje, które w pełni oddają duchową podróż Carmichaela. Utwór stone skimmer przywołuje wspomnienia z Lochranza na Isle of Arran. Piosenka ma charakter cykliczny, co oddaje stan medytacyjnego flow, który towarzyszył Carmichaelowi w tamtym czasie.
Goście na płycie i nowe brzmienia
Wielką rolę w kształtowaniu brzmienia płyty odegrali także goście. „Dancing With Embers” to album, na którym po raz pierwszy pojawiają się małe dudy Brìghde Chaimbeul, których dźwięk idealnie wkomponowuje się w muzykę Carmichaela. W utworach takich jak aglow czy beckoning night, małe dudy wnoszą nową jakość, nieoczywiste brzmienie, które łączy folkowe tradycje z nowoczesnym jazzem.
Album ma także silny akcent wokalny dzięki Rachel Sermanni, której delikatny głos w utworze mangata wprowadza subtelną poetyckość i spokój, który stanowi kontrast do energetyczniejszych fragmentów płyty. Utwór ten, inspirowany szwedzkim słowem oznaczającym „odblask księżyca na wodzie”, odzwierciedla spokój i piękno natury, jednocześnie stanowiąc jeden z najpiękniejszych momentów na płycie.
Koncerty i planowane wydarzenia
Po premierze albumu, Matt Carmichael zaplanował szereg koncertów, w tym występy podczas prestiżowego festiwalu Celtic Connections, a także występ w Londynie w Kings Place. Te wydarzenia będą idealną okazją, by usłyszeć utwory z nowej płyty na żywo. Carmichael, który często improwizuje na scenie, zapowiada, że każdy koncert będzie unikalnym doświadczeniem, a energia publiczności będzie miała ogromny wpływ na interpretację utworów.
Podsumowanie
„Dancing With Embers” to album, który pokazuje dojrzałość Matta Carmichaela jako kompozytora i muzyka. Zespół, który towarzyszy mu na płycie, stworzył wyjątkową chemię, a nowi goście i eksperymenty brzmieniowe sprawiają, że album staje się czymś więcej niż tylko zbiorem piosenek. To emocjonalna podróż przez różne nastroje i inspiracje, które łączą jazz z muzyką folkową w zupełnie nowy sposób. Premiera płyty z pewnością wzbudzi duże zainteresowanie wśród fanów jazzu, a także tych, którzy szukają świeżych brzmień i inspiracji w muzyce współczesnej.
