0035581706_10
0035581706_10

Zosha Warpeha – między ciszą a dźwiękiem

a3539527800_10

Nowojorska kompozytorka Zosha Warpeha, osadzona na skrzyżowaniu współczesnej improwizacji i nordyckich tradycji ludowych, wprowadza nas w świat swojej debiutanckiej płyty silver dawn. Wydawnictwo ukaże się 3 maja 2024 roku nakładem Relative Pitch Records i stanowi medytacyjną kolekcję improwizacji na skrzypcach Hardanger d’amore oraz głos. Album, zrealizowany przez Eli Crewsa z Spillway Sound, został nagrany w przeciągu dwóch dni w nasłonecznionym pokoju w pobliżu zbiornika Ashokan.

Hardanger d’amore, na którym gra Warpeha, to rzadki rodzaj skrzypiec o pięciu smyczkowych i pięciu rezonansowych strunach, które nigdy nie są dotykane, lecz wibrują w odpowiedzi na dźwięki wydobywane przez artystkę. Dzięki temu instrumentowi, każda kompozycja nabiera wyjątkowego brzmienia i naturalnego pogłosu, co dodatkowo podkreśla unikalny charakter albumu.

Tytuł albumu silver dawn zaczerpnięto z wiersza E.E. Cummingsa, przywołującego efemeryczne poranne światło. Warpeha przedstawia trzynaście utworów, które z poetyczną wrażliwością przybliżają ulotne chwile, jak szelest traw na prerii czy rozpływanie się snu w światło dzienne. Inspirując się starą praktyką skrzypcową, która za pomocą impresjonistycznych obrazów dźwiękowych uchwyciła świat natury i folkloru, Warpeha pisze: W mojej grze dążę do czystości umysłu. Przez spokój docierają do mnie elementy otaczającej mnie przestrzeni; ptaki za oknem, światło słoneczne odbijające się od metalicznych powierzchni, unoszące się w powietrzu drobinki kurzu.

Utwory oscylują wokół fragmentów melodii, abstrakcyjnych tekstur i organicznych gestów rytmu i odpoczynku, stanowiąc odzwierciedlenie momentu w praktykach Warpehy związanych z improwizacją i tradycyjną grą na skrzypcach. Po dwuletnim pobycie w Norwegii, gdzie studiowała tradycję Hardanger fiddle dzięki stypendium Fulbrighta, Warpeha doświadczyła wyjątkowego spokoju w swojej grze, wspieranego przez cykliczną, hipnotyzującą dynamikę tradycyjnych melodii.

Warpeha mówi: Melodie można budować z najmniejszych komórek melodycznych; powtarzać, zostawiać, wracać do nich. Takie podejście do muzyki, gdzie miniaturowe motywy melodic stają się fundamentem, pozwala na twórcze eksplorowanie formy i brzmienia.

Album silver dawn to zapis wrażliwego dotyku artystki i świadectwo głębokiego związku z tradycją, w którym każda fraza jest tylko gestem w większym cyklu i formie, istniejącym tylko na chwilę, przemijającym jak kwiat, który rozkwita po zimie, by ponownie ujrzeć świat w nowej formie po cyklu pór roku.

Zosha Warpeha oferuje nam nie tylko muzykę, ale i sekrety, które kryją się między dźwiękami, jak mówiła jej mentorka, Unni Løvlid: To nie tylko o melodiach, ale o sekretach między nimi. Artystka zaprasza nas do świata, gdzie muzyka staje się medium dla głębokiej introspekcji i kontemplacji. Każdy utwór jest jak delikatnie tkany gobelin, w którym przeplatają się dźwięki i cisza, tworząc przestrzeń do osobistego odkrywania i doświadczania. Warpeha, używając zarówno swojego głosu, jak i unikalnych właściwości Hardanger d’amore, kreuje krajobrazy, które są zarówno intymne, jak i rozległe, osobiste, ale i uniwersalne. Silver dawn to album, który może być odbierany jako muzyczny ekwiwalent pierwszych promieni słońca, które delikatnie przebijają się przez poranną mgłę.