Sopor – Tajemna moc

●●●●●●●○○○

1. Marsz cieni 2. Tajemna moc 3. Obłęd 4. Mój przyjaciel strach 5. Chuut gaye sab praan 6. W cieniu drzew 7. Na pozór inni 8. Ja 9. Wspomnienia 10. Spacer po tęczy 11. Taniec mima 12. Polany słońca 13. W objęciach żywiołów 14. Niezwyciężeni  

SKŁAD: Kamil Szafraniec – gitara; Michał Jelonek – skrzypce; Kalina Kasprzak – wokal; Marcin Kołaczkowski – wokal; Ryszard Wolbach – wokal; Michał Rudaś – wokal; Andrzej Wróbel – chórki; Darek Brzozowski – perkusja; Mariusz Andraszek – bas; Marcin Partyka – klawisze; Robert Fijałkowski – gitara; Wojciech Gumiński – kontrabas; Marcin Rumiński – flety; Urszula Kopijkowska – instrumenty smyczkowe; Liliana Dąbrowska – instrumenty smyczkowe; Anna Woźnica – instrumenty smyczkowe

PRODUKCJA: Andrzej Karp, Piotr Laskowski & Marian Lech – Studio Nagrań Sonus

WYDANIE 2013 – Agencja IDO

www.sopor7.com

„Tajemna moc” to album kontrastów. Klasyczne rozpoczęcie znanym motywem Sonaty Księżycowej Ludwiga van Beethovena, które za chwilę zabiera nas coraz głębiej w groteskowy świat, jaki tworzy w swoich filmach m.in. Tim Burton (Marsz Cieni), na pewno zapowiada ciekawe słuchowisko. Im dalej tym mroczniej i ze znacznie mocniej zatemperowanym brzmieniem. 

Na albumie nie doznamy zbyt wiele subtelności, którą postanowiono zastąpić, często podbijającym bitewny charakter utworów, majestatycznym polotem instrumentalnych orkiestracji. Nie licząc bardzo przejrzystej i zdecydowanej sekcji rytmicznej, mamy sposobność doświadczenia wyrazistych gitarowych riffów, które często podtrzymane są hieratycznym bogactwem instrumentów smyczkowych i dętych, przeplatanych w niemalże dziewiczej unifikacji z mniej spotykanymi „narzędziami dźwięku” takimi jak harfa, czy też flet (Tajemna Moc, Obłęd, W objęciach żywiołów). Na szczególną uwagę zasługują tutaj sugestywne i demoniczne partie wokalne Marcina Kołaczkowskiego wyróżniające się stricte aktorską interpretacją tekstową, która z tłem skrzypiec Michała Jelonka może zwodniczo przypominać dokonania grupy Hunter (Mój przyjaciel strach, Na pozór inni, Niezwyciężeni). To nie koniec niespodzianek, bowiem kolejna kompozycja Chuut gaye sab praan to popis efektownych wokaliz Michała Rudasia, który bardzo wiarygodnie i w mgnieniu… ucha może przestawić nasz stan świadomości i przybliżyć efemeryczny wymiar orientalnego dziedzictwa kulturowego półwyspu indochińskiego. Jeśli chcemy doświadczyć czegoś delikatniejszego z pewnością pomoże nam w tym liryczna ekspresja tęsknoty Kaliny Kasprzak w utworze Polany słońca, bądź instrumentalny utwór W cieniu drzew. Nietuzinkowość albumu pośród epickiego charakteru krążka potwierdzają wkomponowane z odpowiednia precyzją, taktowne i oszczędne partie poszczególnych instrumentów (Spacer po tęczy), bądź elektroniczne wstawki pobudzające współczesny klimat (Ja), które za chwilę coraz bardziej ulegają konsekwentnej metamorfozie folku (Wspomnienia, Taniec mima). Rock symfoniczny okazał się doskonałą kanwą przyświecającą finał opowieści o determinacji człowieka wobec walki ze swoimi słabościami. Kamil Szafraniec posługujący się pseudonimem Sopor to nowa postać na naszym rynku i na tyle tajemnicza, że z pewnością będziemy mieć z nim jeszcze do czynienia. Być może rzeczywiście posiada jakąś tajemną moc… przyciągania?

SOPOR – TAJEMNA MOC