Red Hot Chili Peppers zapowiedzieli nową płytę z Johnem Frusciante w składzie!

Red Hot Chili Peppers z Johnem Frusciante w składzie wracają z nową płytą. Album zatytułowany „Unlimited Love” ukaże się 1 kwietnia 2022. Będzie to pierwsze długogrające dzieło z udziałem gitarzysty od 2006 roku, a także pierwsze wyprodukowane przez Ricka Rubina („Blood Sugar Sex Magic”) od 2011 roku. Nadchodzące wydawnictwo promuje singiel Black Summer.

Naszym celem jest zatracić się w muzyce. Spędziliśmy tysiące godzin, razem i indywidualnie by nagrać najlepszy album, jaki potrafimy stworzyć. Jesteśmy wdzięczni, że udało nam się ponownie wejść razem do studia i raz jeszcze postarać się być lepszymi. Przez całe dni, tygodnie i miesiące słuchaliśmy siebie nawzajem, komponowaliśmy, bawiliśmy się graniem, aranżowaliśmy, a wszystko z dbałością i konkretnym celem. Dźwięki, rytmy, wibracje, słowa i melodie po prostu nas zahipnotyzowały.

Chcieliśmy dać światu nieco światła, trochę podnieść ludzi na duchu i sprawić by muzyka połączyła nas wszystkich. Każda z piosenek na „Unlimited Love” odzwierciedla nasze spojrzenie na świat. To nasza życiowa misja. Robimy wszystko by być gotowymi, kiedy przyjdzie wielka fala. Ocean daje nam wielkie fale, a ta płyta to przejażdżka przez sumę naszych przeżyć. Mamy nadzieję, że płyta Wam się spodoba. Dajcie czadu! – Anthony Kiedis, Flea, Chad Smith, John Frusciante.

John Frusciante, który powrócił na łono zespołu, opowiedział nieco o muzycznych inspiracjach, kryjących się za „Unlimited Love” i pracy nad materiałem.

Kiedy wzięliśmy się za pracę nad albumem, graliśmy stare piosenki takich wykonawców, jak Johnny „Guitar” Watson, The Kinks, The New York Dolls czy Richard Barrett. Z czasem zaczęliśmy dodawać nowe pomysły, które stopniowo zmieniały się w pełnoprawne piosenki i po kilku miesiącach graliśmy już swoje, nowe numery. Wszystko powstawało bez wysiłku. Po prostu dobrze się bawiliśmy, grając cudze utwory, a jednocześnie tworząc swoje własne. Ta płyta to wyraz miłości i wiary w nas samych – mówi gitarzysta.

Płytę „Unlimited Love” promuje introspekcyjny, nasycony hipnotycznym perkusyjnym groovem i wyrazistym basem utwór Black Summer. Oczywiście okraszony pięknym gitarowym solo. Piosence towarzyszy teledysk, który wyreżyserowała ceniona w filmowym świecie Deborah Chow („The Mandalorian”, „Obi-Wan Kenobi”). W efekcie powstał nieco psychodeliczny filmowy klip z niezwykłymi zdjęciami.

„Unlimited Love” to także powrót Red Hot Chili Peppers do współpracy z Rickiem Rubinem, który wyprodukował dla zespołu takie legendarne płyty jak „Blood Sugar Sex Magik” (1991), „Californication” (1999), „By The Way” (2002) czy „Stadium Arcadium” (2006).

Red Hot Chili Peppers to jeden z najpopularniejszych rockowych zespołów w historii, którego muzyka jest soundtrackiem dla kolejnych pokoleń. W 2012 roku grupa została wprowadzona Rock and Roll Hall of Fame. Kwartet, który obecnie tworzą Anthony Kiedis (wokal), Flea (bas), Chad Smith (perkusja) i John Frusciante (gitara), zgromadził 6 nagród Grammy i sprzedał 80 milionów płyt. Utwory Red Hot Chili Peppers mają 22 miliardy odsłuchów na Spotify, a ich klipy 5 miliardów odsłon na YouTube.

Aż trzy dzieła Red Hot Chili Peppers – „Blood Sugar Sex Magik” (diamentowy status), „Californication” i „By The Way” – znalazły się w zestawieniu 500 najlepszych albumów wszech czasów przygotowanym przez Rolling Stone, a Under the Bridge w 2021 roku trafili na listę 500 najlepszych piosenek wszech czasów.