Sendecki & Spiegel „Solace” – nowy album polsko-niemieckiego duetu jazzowego.

4 lutego ukazał się drugi album znakomitego duetu Sendecki & Spiegel zatytułowany „Solace”.

Vladyslav „Adzik” Sendecki to jeden z najwybitniejszych światowych pianistów jazzowych (uznany przez „New York Village Voice za obecnie jednego z pięciu najistotniejszych pianistów na świecie). Był współzałożycielem i współliderem kultowego dziś zespołu Extra Ball. W 1978 roku założył grupę Sun Ship, szybko uznaną przez krytyków za jedną z czołowych formacji jazzowych w Polsce. W 1981 r. wyemigrował do Europy Zachodniej, najpierw do Szwajcarii, potem do Niemiec, gdzie mieszka do dziś. Od 1996 roku na stałe związany z NDR Big Band jako kompozytor oraz pianista, z którym gościł m.in. w Warszawie w zainicjowanym przez siebie projekcie z Bobbym McFerrinem (Sala Kongresowa 2010). Współpracował z największymi światowymi muzykami – m.in.: Jaco Pastoriusem, Billym Cobhamem, Randym i Mikem Breckerami, Alem Jarreau, Lennym Whitem, Tomaszem Stańko, Michałem Urbaniakiem, Urszulą Dudziak. Ostatnie muzyczne projekty Sendeckiego to m.in: „Le Jardin Oublié“ (2018) z Atom String Quartet” oraz „Two in the Mirror“ (2019), nagrany wspólnie z perkusistą Jürgenem Spiegelem.

Jürgen Spiegel to na co dzień perkusista światowej sławy Tingvall Trio. Jest to jeden z najciekawszych zespołów na współczesnej scenie jazzowej, a tworzą go: Szwed, Niemiec i Kubańczyk. Zespół powstał w 2003 r. w Hamburgu, a pierwsze koncerty muzycy dali w rozrywkowej dzielnicy Sankt Pauli, gdzie niegdyś zaczynali karierę The Beatles. Obok Tilla Brönnera, Spiegel jest uważany za najważniejszą postać niemieckiego jazzu w kontekście międzynarodowym. Co więcej, w ciągu ostatnich kilku lat Jürgen Spiegel wyrobił sobie również markę jako producent różnych projektów muzycznych i wideo.

Pierwsza płyta duetu Sendecki & Spiegel „Two In the Mirror” została wysoko oceniona przez publiczność i media: Pewna skłonność do romantycznie klasycznych i rytmicznych ekstrawagancji daje o sobie znać w kreacjach jazzowych. Z drugiej strony nie ma długich improwizowanych eskapad; w ich miejscu jest pełna szacunku, uważna, twórcza gra doprawiona ciekawymi łukami fonicznymi i zmysłowymi, ale równie pięknymi melodiami. Muzyka otwiera spektrum, które jest atrakcyjne nie tylko dla słuchaczy jazzu. Ma zdolność przemawiania do szerszego grona odbiorców – napisał Heino Walter w CDstarts.de.