Adam Bałdych, Vincent Courtois i Rogier Telderman rozpoczęli współpracę w lutym 2018 roku od wspólnego koncertu podczas Sound of Europe Festival w Bredzie. Występ ten stał się impulsem do kontynuowania znajomości, której owocem jest płyta „Clouds” wydana przez renomowaną niemiecką oficynę Act Music. Znajdziemy tam 11 autorskich kompozycji poszczególnych członków tria, które stylistycznie najbliższe są muzyce klasycznej, do czego predysponuje już same instrumentarium.
Holenderski pianista i francuski wiolonczelista wraz z naszym wiolinistą bardzo sprawnie poruszają się w wybranej przez siebie konwencji, kreując muzykę wyjątkowo ilustracyjną i niosącą z sobą spory ładunek emocjonalny. Dominują utwory o charakterze balladowym, z kantylenową melodyką i na tyle intensywną pracą motywiczną, że nawet przy wielokrotnym słuchaniu nagrania wciąż mamy szanse na wyłuskanie kolejnych niuansów. Tematy są mocno zarysowane i stanowią źródło do lirycznych eskapad, które wielokrotnie nabierają dramaturgii, trzymając słuchacza w ustawicznym napięciu.
Zespół doskonale operuje dynamiką, niezwykle urozmaiconą artykulacją co na instrumentach smyczkowych brzmie szczególnie atrakcyjnie i starannym frazowaniem wywodzącym się wprost z najlepszych wzorców muzyki klasycznej. Każdy z utworów ma swój niepowtarzalny charakter, mimo powszechnego nastroju melancholii. Zwraca uwagę przestrzenność aranżacji i doskonałe brzmienie, co zresztą już od dawna jest standardem przy nagraniach polskiego skrzypka. Stonowana kolorystyka przeważającej części utworów doskonale zbiegać się będzie z krajobrazem, który kreuje natura w miesiącach jesienno-zimowych.
„Clouds” ma szanse przynieść nam sporą dawkę wewnętrznego ciepła, uspokoić nasze rozbiegane myśli i wzbogacić nas fantazyjnie pięknym muzycznym pejzażem. Warto przy tym na tej muzyce się skupić, bo tylko wtedy dotrzemy do jej nieprzebranego bogactwa.