Piotr Scholz to jeden z tych artystów, którzy nie boją się realizować swoich ambicji w praktyce. „Birds From Another Planet” to ostatnie dzieło tego kompozytora, dyrygenta i gitarzysty odwołujące się do twórczości jednego z najwybitniejszych twórców XX wieku, Oliviera Messiaena.
Francuzki kompozytor słynął z osobliwości swojego języka muzycznego łączącego się z ideowo-estetyczną postawą. Jego podstawą był system 7 modi (skal) zbudowanych na określonych następstwach interwałowych. Ów system zaadaptował na swej ostatniej płycie Piotr Scholz, tworząc tym samym dzieło bez precedensu, gdzie muzyczny język jazzu łączy się z założeniami harmonicznymi Olivera Messiaena.
„Birds From Another Planet” jest blisko 50-minutową kompozycją stworzoną przez Piotra Scholza podczas studiów doktoranckich. Składa się ona z siedmiu części (modi), z których każda oparta jest na skali stworzonej przez francuskiego mistrza. Poszczególne części utworu utrzymane są w różnych stylach jazzowych, dlatego każda z nich może istnieć samodzielnie, jako osobny utwór – konkluduje autor płyty.
Możemy tylko domyślać się, jaki ogrom pracy musiał wykonać Piotr Scholz tworząc tak złożone dzieło. Muzyka rozpisana została na big band, który okazał się najbardziej optymalną obsadą wykonawczą. Wbrew tak skomplikowanym założeniom, muzyka brzmi wyjątkowo przystępnie. Ma swój wewnętrzny puls, zajmujące tematy i umiejętnie rozłożoną dynamikę. Wnikliwy słuchacz wychwycić może też motywy imitujące śpiew ptaków, będące odniesieniem do tytułu płyty jak i samych zainteresowań Olivera Messiaena, który z zamiłowania był ornitologiem.
Niniejsza płyta to bez wątpienia jedna z najciekawszych pozycji jakie ukazały się ostatnio na naszym rynku muzycznym. Przedstawia ona ogromne możliwości jakie drzemią w autorze „Birds From Another Planet” i budzi do jego dokonań autentyczny respekt. Żenienie jazzu i muzyki poważnej XX wieku było często przypadkowe i kończyło się szybkim rozwodem. Kompleksowość założeń tego wydawnictwa jak i sam sposób wykonania daje podstawy do tego, aby w przyszłości spodziewać się projektów o podobnej skali artystycznej maestrii. Oby tylko wieść o nich odbiła się jak najszerszym echem.