Nomad – Transmogrification (Partus)

Nomad to skład, w którym przewodzi Seth (czwarty członek Behemoth, gdyby ktoś z Was zadał pytanie, o kogo chodzi) i od początku funkcjonowania grają popieprzoną, zawiłą muzykę. Oczywiście w całkowicie pozytywnym tego słowa znaczeniu. Najnowszy krążek ukazuje się po dziewięciu latach od poprzedniego dużego materiału hordy z Opoczna, a jest konsekwentnym rozwinięciem „Tetramorph” – epki z 2015 r. Album „Transmogrification (Partus)” składa się z siedmiu kompozycji i trwa nieco ponad pół godziny, co jest ich najkrótszym wydawnictwem. Przez ten czas zespół prezentuje muzykę skondensowaną i  przytłaczającą. Brzmienie przytłumione i brudne, jakby wydobywane z jakiejś otchłani, gitary pędzą, perkusja wybija miarowe rytmy, blasty kopią po tyłku, wokal Bleyzabela natomiast góruje nad tym wszystkim. Wszystkie te składniki sumują się w jakąś alternatywną, odjechaną rzeczywistość, pełną pokręconych riffów, mrocznego i psychodelicznego tła, a w  The Graceful Abyss to i trochę rozmazanej elektroniki słychać. Zespół ewidentnie gra poza wszelkimi granicami, poddając się nieszablonowej i twórczej swobodzie, która stawia materiał w czołówce death metalu w tym roku, a nawet wykracza poza sztywne granice owego gatunku. Jest to materiał trudny, ale też niezwykle intrygujący, który w pełni zostaje przetrawiony po kilkukrotnym przesłuchaniu. Nomad to twór oryginalny, który jasno świeci na metalowym firmamencie.

1. A Wanderer Without A Shadow 2. In the Hands of Progression 3. Clouds Of Hills 4. Nomadeus 5. Pantocrator 6. The Graceful Abyss 7 .Inconsolable Longing SKŁAD: Patrick "Seth" Bilmorgh - gitara; Bleyzabel Balberith - wokal; Nameless Immenus - gitara; Piotr Ślęzak - gitara basowa; Groszek - perkusja; GOŚCINNIE: Orion (Behemoth) - gitara basowa; Inferno (Behemoth) - perkusja MIX i MASTERING: Arkadiusz Malczewski, Sławek i Wojtek Wiesławscy WYDANIE: 27 marca 2020 - Witching Hour Productions
Koncept
7.9
Wykonanie
9.1
Produkcja
8.3
OCENA CZYTELNIKÓW6 Votes
7.5
8.4
OCENA