Miłośnicy rocka/metalu progresywnego wreszcie dostali antidotum na „monotonię” tych gatunków, a raczej eliksir odświeżający wcześniej popełnione arcydzieła Dream Theater, Liquid Tension Experiment, solowe projekty Dereka Sheriniana, czy też instrumentalne meandry Joe Satrianiego. Gitarzysta Shant Hagopian zebrał niebywały kolektyw muzykalnych talentów, którzy na granicy magii i rzeczywistości dosłownie w każdej sekundzie „Solipsistic” ukazują swój artystyczny kunszt na tle teorii… solipsyzmu. Nie ma różnicy, czy są to bajeczne popisy gitarowe S. Hagopiana, kawalkada perkusyjnych uniesień Virgila Donatiego, bijąca echem pulsacyjna linia basu Rica Fierabracciego, czy też niezwykła maestria znanego wszystkim D. Sheriniana. „Solipsistic” to skarbnica progresji roku 2013, a może nie tylko tego… Absolutne arcydzieło!