Niebywałe jak płodni mogą być artyści, a jeszcze trudniej uwierzyć jak silną wolę perswazji mogą mieć nad stworzoną przez siebie od podstaw supergrupę. Tom Yorke jest tego świetnym przykładem. W jego nowym projekcie uświadczymy scalenie zbioru niezwykłych osobowości z których tylko były producent Radiohead Nigel Godrich miał wcześniej styczność z liderem. Pomimo oryginalnego składu nie doznamy muzycznego szoku, chociaż trzeba przyznać, że nowy materiał jest znacznie bardziej eklektyczny od poprzednich „produktów” Brytyjczyka. Na „Amok” oprócz inspiracji Fela Kutim, odnajdziemy zarówno „rozwinięcie” motywów z solowego projektu „The Eraser” (2009), jak również przez wielu tak wyczekiwaną „kontynuację” albumu Radiohead – „The King Of Limbs” (2012). Ci, którzy oczekiwali trzęsienia ziemi będą zawiedzeni. Pozostali zostaną wciągnięci w wir amoku od pierwszych… beatów.