David Helbock's Random Control – Tour d'Horizon

★★★★★★★★☆☆

 1. African Marketplace  2. Seven Days Of Falling 3. Concierto de Aranjuez – Adagio 4. Spain 5. In a Sentimental Mood 6. Mercy, Mercy, Mercy 7. Blue In Green 8. Watermelon Man 9. My Song 10. Utviklingssasng 11. Bolivia 12. Take Five

SKŁAD: David Helbock – fortepian, instr. perkusyjne, electronics; Andreas Broger – saksofony, klarnety & pozostałe instr. stroikowe; Johannes Bär – tuba, trąbkat & pozostałe instr. dęte

PRODUKCJA: Siggi Loch

WYDANIE: Act Music, 25.05.2018

„Tour d’Horizon” to druga płyta austriackiego pianisty Davida Hellbocka wydana przez monachijską oficynę wydawniczą Act Music. Nagrana została wraz z jego Random/Control Trio, które wyróżnia się swego rodzaju ekspansywnością w doborze instrumentarium. Na płycie użyto ponad 20 instrumentów, co jak na trio jest dosyć imponującym osiągnięciem.

Repertuar złożony jest natomiast z doskonale znanych standardów, które skomponowane zostały przez artystów mających największych wpływ na osobowość twórczą Davida Helbocka. Znajdziemy tam więc takie epokowe kompozycje jak: Spain Chicka Corei, In A Sentimental Mood Duka Ellingtona, Mercy, Mercy, Mercy Joego Zawinula czy też Watermelon Man Herbiego Hancocka oraz wiele innych podobnego kalibru – wszystkie, na przełomie lat interpretowane i opracowywane na tysiące sposobów; wydawać by się mogło, niemal do granic możliwości. Tymczasem Austriak zabiera się do nich po raz kolejny i składa z nich całą płytę! Zabieg o tyle niecodzienny co i ryzykowny, który każe zastanawiać się nam, czy to nie przypadkiem brak weny? Po wysłuchaniu pierwszych numerów szybko okazuje się jednak, co jest motorem napędowym tej płyty.

Sekret tkwi w instrumentarium i aranżacjach, które jakby na to nie patrzeć – należy uznać za oryginalne. Helbock daleki jest od eksperymentów na gruncie harmonii i czasami wręcz kurczowo trzyma się podstawowych struktur. Podobnie jest z melodyką, rytmem i agogiką gdzie stara się często bardzo dosłownie oddać pierwowzór oryginalnych kompozycji. Jednak sposób, w jaki do tego dochodzi, już diametralnie się różni. Wszystko za sprawą kolorystyki brzmienia, którą mógł stworzyć tylko nieskrępowany niczym umysł Davida Helbocka – artysty niezwykle biegłego technicznie i mistrza preparacji fortepianu. Bez preparowania instrumentu i ciągłego eksperymentowania z jego brzmieniem artysta ten nie byłby sobą, a mając w składzie takich multiinstrumentalistów jak Andreas Broger i Johannes Bär, pianista mógł się pokusić o naprawdę ciekawe opracowania nawet takich klasyków jak te na płycie.

Rezultatem jest muzyka, której słucha się z uśmiechem na twarzy, i która niesie ze sobą wyjątkowo pozytywne przesłanie, jednocześnie nie spłycając, ani tym bardziej nie bezczeszcząc oryginałów. Muzyczna wyobraźnia każdego z członków tria jest nie do przecenienia. Random/Control udowadnia, że nawet przy ograniczonym zastosowaniu elektroniki i ścisłym trzymaniu się poszczególnych funkcji harmonicznych i melodii można jeszcze sporo namieszać.