„Daily Things”, najnowsza produkcja Tomasza Wendta, przenosi nas w fascynującą muzyczną podróż skonstruowaną wokół konceptu dni tygodnia. Wendt, urodzony w Gdańsku saksofonista, zdobywca Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego dla najbardziej uzdolnionych studentów uczelni artystycznych w Polsce, zasłynął na polskiej scenie jazzowej dzięki swoim wcześniejszym albumom „Behind the Strings” i „Chapter B.”. Ten trzeci album stanowi kontynuację jego artystycznej wizji, z jednoczesnym wprowadzeniem nowych, świeżych perspektyw. Najnowszy album jest również świadectwem rozwoju Wendta jako kompozytora. W swojej wcześniejszej pracy „Chapter B.”, Wendt pokazał swoje umiejętności w tworzeniu muzyki pełnej subtelności i głębi, natomiast „Daily Things” stanowi rozwinięcie tej tendencji, przedstawiając jeszcze bardziej wyrafinowane i skomplikowane kompozycje.
„Daily Things” to ucieleśnienie muzycznej introspekcji, przenikniętej przez doświadczenia czterech utalentowanych improwizatorów: Tomasza Wendta, Szymona Mikę, Maxa Muchę i Michała Miśkiewicza. Każdy utwór na płycie, od poniedziałku do niedzieli, stanowi autonomiczny fragment tej muzycznej podróży, który, jak różne dni tygodnia, przynosi swoje unikalne nastroje i rytm.
Wendt, w swojej roli lidera, zaskakuje wyszukanymi melodią, pełnymi emocji solówkami na saksofonie. Wendt manipuluje tonem saksofonu z niezwykłą precyzją, budując atmosferę zarówno poprzez subtelne smugi dźwięku, jak i bardziej żywiołowe, pulsujące pasaże. Lubi wprowadzać słuchacza w muzyczną medytację, która niekiedy odzwierciedla codzienną rutynę, wyrażając to za pomocą swobodnej, ale skupionej improwizacji, a niekiedy rozbudzając wenę bujną i ekspresyjną interpretacją muzyki z dominującymi, agresywnymi uderzeniami perkusji Miśkiewicza i intensywnym dialogiem saksofonu z gitarą Miki. W rytmie gry Muchy na kontrabasie czuć rytm „obowiązków tygodnia”.
Muzycy na „Daily Things” wykorzystują swój bogaty zasób doświadczeń muzycznych, tworząc jednolitą, spójną strukturę dźwiękową. Przepływ muzyki odzwierciedla cykl tygodnia, gdzie każdy dzień niesie ze sobą swoje wyzwania i uciechy, ale zawsze jest związany z tym, co było wcześniej i co nadejdzie później. Każdy z utworów nosi swoje unikalne cechy. Ważne jest, aby zauważyć, jak zespołowe doświadczenie członków kwartetu wpływa na kształt tego albumu. Każdy z muzyków przyczynia się do finalnego brzmienia płyty swoim unikalnym stylem gry. Mika na gitarze dodaje melodyjnej warstwie muzyki delikatność i zróżnicowanie, podczas gdy Mucha na kontrabasie zapewnia solidne podłoże rytmiczne, na którym reszta zespołu może swobodnie improwizować. Miśkiewicz na perkusji jest prawdziwym mistrzem w budowaniu napięcia i prowadzenia muzyki, jego gra jest pełna dynamicznych zmian i zaskakujących zwrotów.
„Daily Things” jest albumem, który łączy w sobie elementy tradycyjnego jazzu z nowoczesnymi pomysłami na temat tego, jak ta muzyka może brzmieć. Album ten jest dowodem na to, że Wendt jako kompozytor nie boi się eksperymentować i szukać nowych dróg dla swojej muzyki. Każda kompozycja na albumie brzmi naturalnie i swobodnie, nie ma tu miejsca na sztuczność czy przesadę. Wydaje się, że dla tych muzyków najważniejsze jest to, aby muzyka była szczera i autentyczna, a niekoniecznie nowatorska czy zaskakująca.
Najnowsze album Wendta z pewnością przyciągnie uwagę zarówno miłośników tradycyjnego jazzu, jak i tych, którzy szukają w muzyce czegoś nowego i świeżego. Wendt i jego zespół zdecydowanie stawiają na emocje i uczucia, które niosą ze sobą codzienne czynności i rytm życia. Udało im się stworzyć album, który jest jednocześnie intymny i uniwersalny, oddający emocje i doświadczenia, które są wspólne dla nas wszystkich.
„Daily Things” to wyjątkowy album, który łączy w sobie głęboko emocjonalne podejście do muzyki z wysokim poziomem artystycznego rzemiosła. Wendt i jego zespół udowadniają, że jazz jest gatunkiem muzyki, który ciągle się rozwija i który potrafi niespodziewanie zaskoczyć, nawet jeśli wydaje się, że znamy go na wylot.
