LOGO HEADER
Menu logo
  • Newsy
  • Recenzje

    Recenzje

    7.4
    OCENA

    Stefano Falcone – Obras

    Konrad Puławski 17 maja 2023
    7.8
    OCENA

    Tomasz Wendt – Daily Things

    Konrad Puławski 12 maja 2023
    8.3
    OCENA

    Model/Actriz – Dogsbody

    Dawid Zielonka 11 maja 2023

    Wyróżniony

    8.3
    OCENA

    Model/Actriz – Dogsbody

    Dawid Zielonka
    Recenzje
    11 maja 2023
    • Jazz
    • Rock
      • Progressive Rock
      • Alternative Rock
      • Post Rock
    • Metal
    • Electronic
    • Folk
  • Koncertownia

    Koncertownia

    Fun Lovin’ Criminals – La Belle Angele – Edynburg

    Marcin Puławski 19 maja 2023

    Wszystkie drogi prowadzą do Pančeva

    Marcin Puławski 3 grudnia 2022

    38. Belgrade Jazz Festival – w lustrzanym odbiciu stolicy Serbii

    Marcin Puławski 30 listopada 2022

    20. festiwal Sacrum Profanum za nami!

    Marcin Puławski 15 września 2022

    ELBJAZZ – szał artystycznych kreacji

    Marcin Puławski 12 czerwca 2022

    50 lat festiwalu jazzowego w Belgradzie

    Marcin Puławski 29 listopada 2021

    Losowy

    18. Pančevo Jazz Festival (Pančevo, Kulturni centar Pančevo, 5-8.11.2015)

    Marcin Puławski
    Koncertownia
    30 listopada 2015
  • Muzykwariat

    Muzykwariat

    Serca bicie. Biografia Andrzeja Zauchy

    Marcin Puławski 10 października 2020

    Dla dobra metalu. Historia Metal Blade Records.

    Marcin Maryniak 11 lipca 2020

    Skiba. Ciągle na wolności. Autobiografia łobuza.

    Marcin Puławski 15 maja 2020

    Losowy

    Jarosław Sawic – Budka Suflera: Memu miastu na do widzenia, Prószyński i S-ka, 2017

    Krzysztof Śmiglak
    Muzykwariat
    22 grudnia 2017
    • Książka
    • Film
  • Felietorium

    Felietorium

    Podróż wyobraźni do wyobraźni.

    Agata Saga 2 września 2022

    Skazani na teatr doskonałości

    Konrad Puławski 29 lutego 2020

    Ludzie nie gęsi, swój jazz mają

    Redakcja 13 kwietnia 2019

    Pocałunek

    Agata Karpowicz 15 października 2018

    Cienka czerwona pięciolinia

    Dawid Zielonka 29 stycznia 2018

    Rewolucyjny plagiat

    Konrad Puławski 20 lipca 2017

    Losowy

    Taniec kolorów

    Konrad Puławski
    Felietorium
    15 lipca 2014
  • Labopedia

    Labopedia

    David Bowie: 50 lat Ziggy’ego Stardusta

    Marcin Puławski 21 czerwca 2022

    Czarcia odyseja jazzu – Dziś jest jutro – cz. III/IV

    Konrad Puławski 9 stycznia 2020

    Czarcia odyseja jazzu – Brzmieniowe inklinacje – cz. II/IV

    Konrad Puławski 28 maja 2019

    Losowy

    Czarcia odyseja jazzu – Dziś jest jutro – cz. III/IV

    Konrad Puławski
    Labopedia
    9 stycznia 2020
    • Czarcia odyseja jazzu
    • Historia Standardów Jazzowych
  • Muzotok

    Muzotok

    Wilki Wszyscy marzą o miłości – Wataha trzyma się dobrze…

    Redakcja 30 września 2022

    Miuosh: W drodze do własnego “Illmatica”

    Redakcja 6 lutego 2020

    Na świecie nie ma pustych miejsc – Rozmowa z Małgorzatą Ostrowską

    Redakcja 9 stycznia 2020

    Roztańczony „Księżyc nad Juratą” – wywiad z Anną Wyszkoni

    Redakcja 12 września 2019

    Dorota Dzięcioł – „We flamenco technika bez emocji jest niczym” – wywiad z artystką flamenco

    Agata Maja Kozłowska 5 września 2019

    Nocny SuperSam – „Tworzenie muzyki ma być przyjemnością” – wywiad z Wawrzyńcem Dąbrowskim

    Agata Maja Kozłowska 18 czerwca 2019

    Losowy

    Hedonism – „Bawełniane przyjemności”

    Konrad Puławski
    Muzotok
    1 października 2014
  • Galeria

    Galeria

    Fun Lovin’ Criminals

    Marcin Puławski 19 maja 2023

    Charles Lloyd, Belgrad Jazz Festival 2019

    Rita Pulavska 14 czerwca 2020

    Chucho Valdés, Jazz á Vienne Festival 2019

    Marcin Puławski 13 czerwca 2020

    Tygers of Pan Tang

    Marcin Puławski 19 kwietnia 2020

    Cécil McLorin Salvant, Pancevo Jazz Festival 2018

    Marcin Puławski 31 marca 2020

    Hashima, Teatr Bitef, Belgrad 2019

    Marcin Puławski 31 marca 2020

    Losowy

    Charles Lloyd, Belgrad Jazz Festival 2019

    Rita Pulavska
    Galeria
    14 czerwca 2020
Nowości
  • Michel Meis 4tet - wybuchowa mieszanka gatunków
  • Legenda kubańskiej muzyki powraca!
  • Steve Carrington: Muzyczne więzi na albumie „Friends R Family”
  • Magiczny album Gretchen Parlato i Lionela Loueke
  • Kontrabasista Richard Andersson z nową odsłoną autorskiego tria
  • Odkryj unikalny album Stefano Falcone
  • Kontakt
  • Współpraca
  • Redakcja
    Home
    Recenzje

    Entropia – Vesper

    Tomek Walczak
    Recenzje
    13 grudnia 2013
    ●●●●●●●●●○

    1. Dante 2. Gauss 3. Pascal 4. Vesper 5. Tesla 6. Marat 

    SKŁAD: Michał Dziedzic – gitara, wokal, sample; Marek Ceńkar – bass, wokal; Damian Dudek – keyboard; Patryk Budzowski – perkusja; Michał Duda – gitara

    PRODUKCJA: Kuba Mańkowski

    WYDANIE: 28 lutego 2013 – niezależne

    Historia Entropii zaczyna się w 2007 r. w Oleśnicy, gdy pięciu chłopaków zainspirowanych twórczością Altar Of Plagues postanowiło wspólnie nagrywać progresywną muzykę z pogranicza black i post metalu. Efektem ich współpracy była EP-ka „Chimera” – wydawnictwo, które bardziej przyciągało uwagę okładką niż zawartością muzyczną. Nie przeszła jednak bez echa – Entropię zaczęto kojarzyć w środowisku, pojawiły się też głosy, że to utalentowany zespół ze sporym potencjałem, który potrzebuje czasu, by nagrać lepszy i bardziej dopracowany materiał. I gdy w 2013 r. światło dzienne ujrzał debiutancki album „Vesper” okazało się, że ludzie pokładający wiarę w ten projekt nie mylili się. Entropia zupełnie nieoczekiwanie awansowała na pozycję mojego tegorocznego faworyta. Polski zespół pokazał, że jest w stanie mierzyć się ze światową czołówką muzyki określanej przedrostkiem „post”.

    Historia Entropii zaczyna się w 2007 r. w Oleśnicy.

    Na „Vesper” składa się ledwie 6 utworów – są one jednak bardzo długie, rozbudowane i wielowątkowe. Entropia konsekwentnie rozwinęła styl zaprezentowany na Chimerze, prezentując go w bardzo dojrzałym materiale. Coś dla siebie znajdą tutaj fani takich kapel grających post black metal, jak wzmiankowany Altar Of Plagues czy Morowe, ale nie tylko – muzyka Entropii to coś znacznie, znacznie więcej. Zespół nie boi się zapuszczać w rejony zarezerwowane dla post czy art rocka, o czym świadczy przepiękna kompozycja tytułowa, doprawiona klawiszami, pełna melancholii i dojmujących emocji. W pamięć zapada także niesamowita, epicka partia gdzieś w połowie Gauss czy finał Pascal. Krótko mówiąc – momentów przez wielkie „m” jest naprawdę sporo. Dominują jednak brudne, ciężkie rytmy z pogranicza black metalu i sludge’u, połączone gardłowym wokalem.

    Jak twierdzą muzycy, „Vesper” pomimo swojej spójności nie jest koncept albumem, a tytuły powstały już po napisaniu utworów i każdy słuchacz może dowolnie interpretować ich przekaz. Tym niemniej zarówno one, jak i cała warstwa liryczna są bardzo intrygujące. Jak wspomniałem – kompozycje są rozbudowane. Pełno w nich zazębiających się motywów i zmian tempa, choć zasadniczo dominują tempa średnie. Entropia donikąd nie gna, perkusyjne przyspieszenia mają jedynie nadać muzyce mocy, a nie wymusić wrzucenie wyższego biegu. Swoją drogą, właśnie perkusja zwróciła moją uwagę – choć sporo jest klasycznych blastów, to pałker wykazuje się w paru momentach ciekawą, techniczną, kombinacyjną grą. Doskonale i czysto brzmią talerze, na co zawsze zwracam uwagę,a tu wyraźnie się to zaznacza.

    „Vesper” to dojrzały, perfekcyjnie skomponowany materiał.

    Kluczowa jest jednak praca gitar – to one roztaczają przed słuchaczem sugestywne pejzaże. Choć produkcja jest nieco brudna i obskurna, to gitary brzmią odpowiednio soczyście i ciężko. Wyraźnie słyszalny jest bas, który nadaje kompozycjom głębi. Również wokal jest niezły; co prawda nie każdy przepada za black-metalową manierą i może się on nie spodobać, np. fanom post-rocka, jednak świetnie współgra on z muzyką, pojawiając  się zresztą stosunkowo rzadko. Poza tym, nie narzuca się i pozostaje w tle – wysunięte są gitary, przez co album uzyskał masywne, głębokie brzmienie. Utwory urozmaicone są niekiedy klawiszami, używanymi wszakże dość oszczędnie.

    „Vesper” to dojrzały, perfekcyjnie skomponowany materiał. Mariaż rozmaitych gatunków i inspiracji pozwolił na nagranie albumu wymykającego się ścisłym schematom. Muzycy Entropii mają niezwykły talent do tworzenia rozbudowanych, rozwiniętych utworów, z których każdy roztacza jakiś pejzaż i tka jakąś opowieść. Wiedzą przy tym, kiedy należy przyspieszyć i docisnąć struny do gryfu, a kiedy pozwolić muzyce płynąć i snuć się spokojnie. Jednocześnie, wydając debiutancki album stojący na tak dobrym poziomie, stawiają sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Mam wrażenie, że obserwujemy narodziny kolejnej gwiazdy na lokalnym post-metalowym poletku. Oby tak było!

    ENTROPIA – GAUSS

    Black MetalMiksturaPost MetalSludge

    FacebookTwitterPinterestEmail
    Previous Mahogany Head Grenade – Return To The Point Of Departure (EP)
    Next Whisper – Przebudzenie
    Tomek Walczak

    Podobne posty

    7.1
    OCENA

    Jazzpospolita – Przypływ

    Konrad Puławski
    Recenzje
    29 października 2020
    9.1
    OCENA

    Odraza – Rzeczom

    Marcin Maryniak
    Recenzje
    26 sierpnia 2020
    8.2
    OCENA

    Mysthicon – Into the Dark

    Marcin Maryniak
    Recenzje
    11 czerwca 2020
    8.2
    OCENA

    Kristoffer Gildenlöw – Homebound

    Dawid Zielonka
    Recenzje
    10 czerwca 2020

    śledź nas!

    top miesiąca

    7.5
    OCENA

    Siril Malmedal Hauge & Kjetil Mulelid – Blues And Bells

    Konrad Puławski
    Recenzje
    8 maja 2023
    7.6
    OCENA

    Andrzej Święs – Flying Lion

    Konrad Puławski
    Recenzje
    5 maja 2023
    7.8
    OCENA

    Tomasz Wendt – Daily Things

    Konrad Puławski
    Recenzje
    12 maja 2023

    recenzje

    Siddharta – Ultra

    Dawid Zielonka 20 kwietnia 2016

    Thrice – To Be Everywhere Is to Be Nowhere

    Dawid Zielonka 21 czerwca 2016
    8
    OCENA

    Ansatz Der Maschine – Tunguska

    Dawid Zielonka 9 maja 2023

    Vökuró – Creatures

    Konrad Puławski 27 kwietnia 2016

    Carsten Dahl Trinity – Painting Music

    Marcin Puławski 22 stycznia 2020
    8.5
    OCENA

    Royal Blood – How Did We Get So Dark?

    Zachary Mosakowski 18 września 2017

    Stephan Thelen – Fractal Guitar

    Konrad Puławski 6 września 2019

    PGR (Projekt Grzegorza Rogali) – Enthuzjazzm

    Marcin Puławski 20 października 2012

    LABORATORIUM MUZYCZNYCH FUZJI

    • Newsy
    • Recenzje
    • Koncertownia
    • Muzykwariat
    • Patronat medialny
    • Felietorium
    • Labopedia
    • Muzotok
    • Galeria
      • Redakcja
      • Współpraca
      • Kontakt
    Logo Laboratorium Muzycznych Fuzji

    Szukaj

    śledź nas!

    Wszelkie prawa zastrzeżone © Laboratorium Muzycznych Fuzji 2012-2023
    • Polityka prywatności
    • Redakcja
    • Współpraca
    • Kontakt
    • Newsy
    • Recenzje
    • Koncertownia
    • Muzykwariat
    • Patronat medialny
    • Felietorium
    • Labopedia
    • Muzotok
    • Galeria
      • Redakcja
      • Współpraca
      • Kontakt
    Type to search or hit ESC to close
    See all results

    Używamy ciasteczek, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny.

    Możesz dowiedzieć się więcej o tym, jakich ciasteczek używamy, lub wyłączyć je w ustawieniach.

    Powered by  Zgodności ciasteczek z RODO
    Przegląd prywatności

    Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

    Ściśle niezbędne ciasteczka

    Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.

    Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.

    Polityka ciasteczek

    Więcej informacji o naszej Polityce ciasteczek