Gojira zapowiada nowy album „Fortitude”

Dwukrotnie nominowana do Grammy grupa Gojira ujawniła szczegóły długo wyczekiwanego nowego albumu „Fortitude”, który ukaże się 30 kwietnia. Dziś zespół podzielił się również pierwszym singlem z nachodzącego dzieła. Utwór Born For One Thing dostępny jest na wszystkich platformach streamingowych. Charles De Meyer wyreżyserował do nagrania teledysk, a zdjęcia realizowane były we Francji i w Belgii. „Fortitude” to pierwszy album Francuzów od 5 lat i następca nominowanego do Grammy krążka „Magma” (2016).

Born For One Thing to naturalna ewolucja twórczości uznanej metalowej kapeli – numer ultra-skoncentrowany, ale jednocześnie rozedrgany, konfrontacyjny a zarazem pełen współczucia. Musimy nauczyć się oddzielać się od wszystkiego, począwszy od rzeczy – wyjaśnia przesłanie antykonsumpcyjnej piosenki wokalista i gitarzysta, Joe Duplantier, którego częściowo zainspirowali tybetańscy i tajscy filozofowie, których dzieła czytał za młodu. Musimy posiadać mniej i oddawać to, czego nie potrzebujemy, bo pewnego dnia i tak będziemy musieli wszystko zostawić, a jeśli tego nie zrobimy, staniemy się duchami, które utknęły między wymiarami.

Płyta nagrana i wyprodukowana została przez Joe Duplantiera w Silver Cord Studio, czyli w siedzibie Gojiry w nowojorskim Queens. Nad miksem czuwał Andy Wallace (Nirvana, Rage Against The Machine). „Fortitude” to kolekcja utworów, które mają nakłonić ludzkość do wyobrażenia sobie nowego świata, a potem zrealizowania tej wizji. Prace nad materiałem rozpoczęły się w ubiegłym roku, a fani niespodziewanie otrzymali singiel Another World, który NPR nazwało  apokaliptycznym bangerem, a Stereogum uznało Gojirę za jedną z najważniejszych instytucji podziemnego metalu. Czytelnicy magazynu Revolver umieścili nowy album zespołu na szczycie listy 5 najbardziej wyczekiwanych wydawnictw 2021 roku. Gojira zgodnie ze swoją tradycją ponownie używa muzyki jako środka dla ekologicznego aktywizmu – tak jak było to w przypadku utworów Amazonia czy The Chant, kiedy zmobilizowali ludzi do działania.

Na wydanym w 2016 roku albumie „Magma” Gojira zaprezentowała siłę – i odniosła ponad gatunkowy sukces – dzięki autorefleksji. Bardzo osobista płyta, napisana ku pamięci zmarłej matki braci Duplantierów, była pełnym bólu, ale znaczącym punktem zwrotnym dla francuskiej grupy. Album zdobył dwie nominacje do Grammy – w kategoriach Najlepsze metalowe wykonanie (Best Metal Performance) i Najlepszy rockowy album (Best rock album). Tuż po premierze, „Magma” dotarła na szczyt zestawienia Hard Rock Albums notowania Billboardu. Był to pierwszy album Francuzów na 1. miejscu tej listy. Dzieło spotkało się też z uznaniem dziennikarzy, w tym z takich tytułów jak Metal Hammer i Rolling Stone czy serwisu Consequence of Sound.

Zespół Gojira ogłosił nowe daty koncertów. W ramach nadchodzącej trasy, 3 czerwca kapela zagra na Mystic Festivalu w Gdańsku.

Bio

Dla Gojiry ciężka muzyka to żyjący, oddychający twór, który nieustannie zmienia się, przemienia i przepoczwarza. Po tym, jak „Magma” przebiła się do top 25 głównego notowania Billboardu, Gojira odniosła historyczny sukces, otrzymując dwie nominacje do Grammy. Wcześniejszy longplay bandu, „L’’Enfant Sauvage” z 2012 roku, znalazł się na 2. miejscu zestawienia 25 najlepszych albumów lat 10. XXI wieku przygotowanego przez magazyn Revolver, podczas gdy ich przełomowe dzieło „From Mars To Sirius” z 2005 roku znalazło się na liście 100 największych metalowych albumów wszech czasów. Ponadto, James Hetfield osobiście wybrał zespół, by supportował Metallicę. Gdyby tego było mało, Gojira odbyła też trasy ze Slayerem czy Slipknot i oczywiście odbyła serię samodzielnych koncertów na całym świecie. Na „Fortitude” Francuzi zapewne przekroczą kolejne granice i raz jeszcze zmienią oblicze ciężkiego grania.

fot. Gabrielle Duplantier